SPIS TREŚCI
Według portalu, zanim Putin rozpoczął wojnę na Ukrainie w lutym 2022 r., przypadki dezercji były rzadkie; ale od tego czasu ich liczba dramatycznie wzrosła - w ciągu jednego miesiąca było ich tyle, ile w ciągu całego roku we wcześniejszych latach.
Lawina dezercji
Barents Observer podaje, że w obwodzie murmańskim w ciągu pierwszych dwóch lat wojny odnotowano 152 takie przypadki, w obwodzie archangielskim w tym samym okresie - 114, w Republice Komi - 75, a w Republice Karelskiej - 136 i prawie tyle samo w sąsiednich regionach.
Portal twierdzi, że rzeczywista liczba dezercji jest z pewnością większa, ponieważ dowódcy próbują ukryć to, co się dzieje, a sądy albo oskarżają mężczyzn o inne przestępstwa, albo nie zgłaszają tego, co robią. Jednak dokumentacja tego zjawiska pokazuje, że nie jest ono ograniczone i może nadal rosnąć.
Kara za dezercję
W rosyjskim prawie karnym odmowa służby wojskowej dzieli się na kilka kategorii. Nieuprawnione opuszczenie jednostki (art. 337 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej) ma miejsce, gdy żołnierz opuszcza miejsce służby bez pozwolenia, ale bez wyraźnego zamiaru całkowitego uchylenia się od służby. Dezercja (art. 338) to poważniejsze przestępstwo: świadome i ostateczne odejście z zamiarem niepowracania. Czasami dochodzenie rozpoczyna sprawę jako dezercję, ale sądy często przekwalifikowują ją na nieuprawnioną nieobecność - zwłaszcza jeśli żołnierz wraca dobrowolnie. Udawanie choroby (art. 339) to kolejny sposób uchylania się od służby, w którym żołnierz próbuje uniknąć służby udając, że ma problemy zdrowotne. Sprawy z tego artykułu nie są jednak wszczynane zbyt często.
Różnica między tymi artykułami polega przede wszystkim na ich brzmieniu i maksymalnym wymiarze kary: za dezercję grozi do 15 lat, za nieusprawiedliwioną nieobecność do 10 lat, a za udawanie choroby również do 10 lat.

źr. Barents Observer