Po 13 latach Jacek Bromski postanowił powrócić do serii, którą pokochały miliony Polaków. Reżyser pełnych sielskości i ponadczasowego humoru filmów "U Pana Boga za piecem" (1998), "U Pana Boga w ogródku" (2007) i "U Pana Boga za miedzą" (2009), szykuje produkcję o nazwie "U Pana Boga w Królowym Moście". Zdjęcia, jak przed laty, będę kręcone na Podlasiu, m.in. w Tykocinie, Sokółce, Supraślu czy Białymstoku.
- Z przyjemnością powrócę na Podlasie. Cieszę się, że nowe pomysły są nośne. Nie będzie to takie typowe wyciskanie cytryny, a coś nowego - przyznaje Jacek Bromski.
W produkcję ma być zaangażowanych około 150 aktorów. Podobnie jak w poprzednich trzech częściach, Bromski planuje wykorzystać w filmie potencjał podlaskich aktorów. W rolę księdza wcieli się więc oczywiście Krzysztof Dzierma, a komendanta zagra Andrzej Beja-Zaborski. Pojawią się jednak również nowe twarze.
- Nie mogę się doczekać spotkania z młodszym pokoleniem aktorów Białostockiego Teatru Lalek. To fantastyczni ludzie - podkreśla reżyser.
W planach twórców jest pełnometrażowy film oraz 10-odcinkowy serial.
Filmowcy planują wejść na plan 30 sierpnia. Jednak znacznie wcześniej, bo już w najbliższy weekend (6-7.08) będą prowadzić poszukiwania statystów, którzy wystąpią w produkcji. Mile widziane są osoby w każdym wieku. Nie jest wymagane doświadczenie.
- Tykocin (6.08) godz. 9:00-14:00, Port Kultury Tykocin (ul. Złota 2)
- Supraśl (06.08) godz. 16:00-20:00, Parafia Rzymskokatolicka pw. Świętej Trójcy (ul. Piłsudskiego 7/3)
- Sokółka (07.08) godz. 10:00-15:00, Sokólski Ośrodek Kultury (ul. Piłsudskiego 1)
Premiera filmu planowana jest na koniec przyszłego roku.
Wejdź w galerię i zobacz, jak powstawały poprzednie części kultowej komedii.
