
Umowa o wolnym handlu
Umowa o wolnym handlu pomiędzy UE a Nową Zelandią została przegłosowana. Aż 524 europarlamentarzystów zagłosowało na tak, 85 było na nie, a tylko 21 się wstrzymało. Wraz z wejściem umowy w życie nowozelandzkie cła na import z UE zostaną zniesione.
Umowa ta gwarantuje respektowanie wszystkich unijnych oznaczeń geograficznych (OG) win i napojów spirytusowych wraz z listą 163 znanych unijnych oznaczeń geograficznych środków spożywczych. Porozumienie także chroni europejskich producentów wrażliwych towarów rolnych, takich jak wołowina i niektóre produkty mleczne.
"Dobry dzień dla światowego handlu"
Nowa Zelandia jest partnerem handlowym UE od wielu lat. W 2022 roku ta relacja była trzecią co do wielkości dla kraju z Oceanii. Teraz oczekuje się, że handel pomiędzy Nową Zelandią i UE wzrośnie o 30 proc. Prognozy wskazują, że napływ inwestycji z UE do Nowej Zelandii może zwiększyć się o ponad 80 proc.
Dzisiaj jest dobry dzień dla UE i światowego handlu opartego na zasadach. Nasze głosowanie jest bardzo wyraźnym sygnałem naszego zaangażowania w negocjacje w sprawie nowych unijnych umów o wolnym handlu, których w tej kadencji parlamentarnej widzieliśmy zbyt mało. Chociaż mieszkamy na różnych krańcach świata, UE i Nowa Zelandia są bliskimi, zaufanymi, niezawodnymi i podobnie myślącymi partnerami. Razem napędzamy globalny handel oparty na zasadach w kontekście ogólnoświatowej fali protekcjonizmu i izolacjonizmu – tak powiedział sprawozdawca Daniel Caspary z Niemiec.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Umowa ma wejść w życie do połowy 2024 roku. Czeka ona na formalną zgodę krajów członkowskich. Potem ma nastąpić ratyfikacja. Aby osiągnąć konsensus, potrzeba było 12 rund rozmów. Trwało to wszystko pięć lat.
ag
Źródło: