- Te liczby pokazują, że lekarze jednak dostosowali się do przepisów ustawy i wystawiają e-zwolnienia – mówi Marlena Nowicka, rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Wielkopolsce. – Jeszcze żadnego dnia nas system nie przyjął ich tak dużo - dodaje.
Czytaj też: Zwolnienia lekarskie: Podczas choroby nie bedziesz już musiał przynosić pracodawcy "L4".
Na działanie systemu ZUS, z którego lekarze korzystają, wystawiając zwolnienia, nie narzekali ci, którzy robią to od dłuższego czasu. W przychodni lekarzy rodzinnych przy ul. Słowackiego 8 w Poznaniu, pacjenci od dawna nie dostają papierowych kwitków. Tutaj problemów z e-zwolnieniami nie było także w poniedziałek.
Czytaj też: Lekarze zapowiadają bunt. Nie chcą wystawiać e-zwolnień
Nie wszyscy lekarze mieli tyle szczęścia. Niektórzy skarżyli się, że system ZUS zawiesił się po dwóch godzinach od uruchomienia.
– Jedno zwolnienie wysyłałam godzinę – mówi dr Jolanta Uchman, pediatra. – Podobne problemy miałam w ubiegłym tygodniu, ale wtedy była jeszcze możliwość wypisywania papierowych formularzy. Dzwoniłam do ZUS-u i pytałam, co zrobić w takiej sytuacji od poniedziałku. Usłyszałam, że takich problemów nie będzie, bo system jest doskonale przygotowany.
Papierowe zwolnienia dostali w poniedziałek także pacjenci poradni chirurgicznej przy ul. Mickiewicza. Mimo wielu prób, nie udało się skorzystać z systemu do wystawiania e-zwolnień.
– Miałam szczęście, system przyjął mi jedyne wystawiane dzisiaj zwolnienie – mówi rejestratorka w poradni ortopedycznej w tym samym miejscu.
Czytaj też: Mimo protestu lekarzy nie będzie nowego terminu dla e-zwolnień
Nie wiadomo jeszcze, ile zwolnień papierowych zostało wystawionych w trzech pierwszych dniach obowiązywania nowych przepisów, które na papierową formę pozwalają tylko w wyjątkowych sytuacjach.
– Rzeczywiście, zarejestrowaliśmy spowolnienie systemu, ale ten problem został szybko rozwiązany – mówi Marlena Nowicka. – W poniedziałek były momenty, że wpływało do nas 17 zwolnień na sekundę - dodaje.
Stanowisko Porozumienia Organizacji Lekarskich:
„Od 1 grudnia 2018 roku obowiązuje obligatoryjnie wszystkich lekarzy w Polsce e-ZLA. Politycy i prezes ZUS zignorowali stanowiska Naczelnej Rady Lekarskiej, Porozumienia Zielonogórskiego, Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, jak i Polskiej Federacji Pracodawców Prywatnych Ochrony Zdrowia. Wszystkie te organizacje zrzeszone w Porozumieniu Organizacji Lekarskich przestrzegały, aby nie wprowadzać elektronicznych zwolnień w sposób obligatoryjny, ale fakultatywny Należy pozostawić lekarzom możliwość wyboru: wystawiania zwolnienia w formie elektronicznej lub papierowej. W trosce o naszych pacjentów, wszyscy ci polscy lekarze, którzy nie są przygotowani do e-ZLA – będą wystawiać druk „orzeczenie o niezdolności do pracy” przygotowany przez POL. Kategorycznie domagamy się, aby ten druk był honorowany przez ZUS i na jego podstawie nasi pacjenci mieli wypłacany zasiłek chorobowy.”
POLECAMY: