Porażka na oczach najmłodszych
Dzień Dziecka miał być idealną okazją, by młodzieżowa reprezentacja Polski zaprezentowała się z jak najlepszej strony. Spotkanie z Macedonią Północną U-21 przyciągnęło na stadion w Radomiu tłumy najmłodszych kibiców, którzy z niecierpliwością oczekiwali na futbolowe emocje. Niestety, zamiast zwycięstwa, młodzi Polacy zaprezentowali serię błędów, które zaważyły na końcowym wyniku meczu.
Pierwsza połowa spotkania zakończyła się niefortunnie dla Biało-Czerwonych. Brak komunikacji i zamieszanie w polu karnym pozwoliły rywalom na zdobycie pierwszego gola. Piłka, odbijając się od polskich obrońców, trafiła w końcu na nogę Ilievskiego, który nie zmarnował takiej okazji i umieścił ją w siatce.
Druga połowa rozpoczęła się od kolejnego rozczarowania. Próba rozegrania piłki od własnej bramki zakończyła się stratą i łatwym golem dla Macedonii Północnej. Oliwier Zych, do którego adresowano podanie, zareagował zbyt wolno, co wykorzystał Stankovski, zdobywając drugą bramkę dla swojej drużyny.
Kontuzja bramkarza tuż przed Euro 2024
W trakcie meczu doszło do niefortunnej sytuacji, która może mieć wpływ na skład reprezentacji Polski na Euro 2024. Bramkarz Puszczy Niepołomice, który ma pełnić rolę zawodnika do treningów podczas mistrzostw, doznał kontuzji w starciu z napastnikiem. Chwytając się za kostkę, musiał opuścić boisko, co wywołało niepokój wśród kibiców i trenera Majewskiego.
19-latek wyraźnie pokazywał do selekcjonera, że będzie w stanie grać dalej, ale trener Majewski nie chciał ryzykować. Mimo niepokojącej sytuacji, zarówno zawodnik, jak i sztab szkoleniowy mają nadzieję na szybki powrót do pełni zdrowia. Kontuzja, choć wyglądała groźnie, nie musi oznaczać końca marzeń o udziale w Euro 2024.
Ostatnie chwile nadziei
Mimo przewagi Macedonii Północnej, polscy piłkarze nie składali broni do samego końca. Przełamanie nastąpiło dopiero w końcówce meczu, kiedy to Karol Borys zdołał zdobyć bramkę dla Polski U-21. Niestety, mimo kilku dobrych akcji i strzału Kozubala w słupek, Biało-Czerwoni nie zdołali odwrócić losów spotkania.
Porażka z Macedonią Północną była bolesna nie tylko z powodu wyniku, ale również fatalnych błędów, które pokazały, że przed polską drużyną jeszcze dużo pracy. Mimo to, mecz ten był cennym doświadczeniem i nauczką przed nadchodzącymi wyzwaniami, w tym Euro 2024.
