Fatalny wstęp Polek w BJKC. Piąta porażka, Linette bezsilna! Tylko debel obronił honor

Zbigniew Czyż
Dawid Celt i Magda Linette
Dawid Celt i Magda Linette Sylwia Dąbrowa / Polska Press
Nie powiódł się polskim tenisistkom występ w rozgrywanym w hiszpańskiej Sewilli Billie Jean King Cup. Pod nieobecność Igi Świątek Polki doznały porażek z Kanadą w czwartek 0:3, a po dwóch spotkaniach z Hiszpanią przegrywają 0:2. W drugim piątkowym spotkaniu Magda Linette przegrała z Sarą Sorribes Toremo 6:7, 3:6. Później w deblu rozmiary porażki zmniejszyły Kawa i Martyna Kubka, które pokonały Marinę Bassols i Cristinę Bucsę 6:0, 6:7 (2-7), 10-3.

Już w czwartek było wiadomo, że polskie tenisistki nie awansują do półfinału Billie Jean King Cup. W pierwszym meczu rozgrywanego w Sewilli turnieju Biało-Czerwone przegrały z Kanadyjkami 0:3. Magdalena Fręch (63. WTA) sensacyjnie przegrała z Mariną Stakusic (WTA. 258) 6:4, 5:7, 3:6. Porażki doznała też Magda Linette (24. WTA) przegrywając z byłą finalistką US Open Leylah Fernandez (WTA.35) 2:6, 3:6.

W pojedynku deblowym Falkowska/Kawa przegrały z Eugenie Bouchard/Gabriela Dabrowski 2:6, 3:6.

Przed meczem z Hiszpania selekcjoner Dawid Celt dokonał zmian w składzie. Magdalenę Fręch zastąpiła Katarzyna Kawa i to ona jako pierwsza z reprezentantek Polski wybiegła dziś na kort.

Klasyfikowana na 207. miejscu w rankingu WTA tenisistka zmierzyła się z Rebeką Masarovą (65. WTA). W pierwszym secie, który trwał 42. minuty pewnie wygrała urodzona w Krynicy-Zdroju zawodniczka 6:2. Druga partia miała bardziej wyrównany przebieg. Do stanu 4:3 dla Hiszpanki żadnej z tenisistek nie udało się przełamać rywalki. W ósmym gemie Kawa miała szansę na doprowadzenie do remisu 4:4, prowadziła w nim już 40:15, ale pozwoliła się "przełamać" i ostatecznie po 38. minutach przegrała 3:6.

To wyraźnie podcięło skrzydła 31-letniej Polce. Już w pierwszym gemie trzeciego seta pozwoliła na przełamanie Hiszpance, która do końca partii kontrolowała przebieg spotkania. Masarova nie oddała Polce ani jednego gema przy własnym podaniu, wygrała seta 6:2, a cały mecz po dwóch godzinach i pięciu minutach 2:1.

W drugim na dziś zaplanowanym spotkaniu Magda Linette zmierzyła się z Sarą Sorribes Tormo. Pierwszy set był niezwykle wyrównany i trwał aż godzinę i 22 minuty. Polka i Hiszpanka pozwoliły się przełamać aż trzy razy, o losach partii decydował tie-break. W nim lepsza okazał się reprezentantka gospodarzy wygrywając 7:5.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

W drugim secie Linette prowadziła co prawda 1:0 i 3:2, ale ponownie pozwoliła rywalce na trzy przełamania. Klasyfikowana na 50. miejscu w rankingu WTA Hiszpanka nie zmarnowała takiej okazji, wygrała seta 6:3, a cały mecz po dwóch godzinach i 31 minutach 2:0. Tym samy Polki nie wygrały w Sewilli ani jednego meczu notując bilans 0:5.

Polki zajęły ostatnie miejsce w grupie C, z której po dwóch zwycięstwach awansowały Kanadyjki. Ich rywalkami w półfinale będą Czeszki, natomiast w drugiej parze Kazachstan zmierzy się z Włochami.

W Billie Jean King Cup reprezentacja Polski występuje osłabiona bez swojej najlepszej tenisistki Igi Świątek. Raszynianka kilka dni temu zwyciężyła WTA Finals w meksykańskim Cancun, wróciła na pozycję liderki zestawienia i rozpoczęła wakacje.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Ana
To było do przewidzenia. Nie miały grać ;dzięki I.Świątek dostały dziką kartę i cóż nie potrafiły jej wykorzystać.
b
bronisław
Co się stało z naszymi tenisistkami?

Przecież to jest masakra.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wróć na i.pl Portal i.pl