W sobotę (26 listopada) około godziny 2:00 w nocy, w miejscowości Przygórze (woj. dolnośląskie) doszło do poważnego wypadku. Nastoletni kierowca podróżujący roverem, jadąc drogą w kierunku Woliborza wpadł w poślizg i uderzył w drzewo.
Trzy osoby -18-letni kierowca, 17-letnia pasażerka i 16-letni pasażer doznały na tyle poważnych obrażeń, że przez kolejne siedem dni pozostaną w szpitalu. Oznacza to, że wypadek najprawdopodobniej zostanie zakwalifikowany jako przestępstwo. Oprócz nich pojazdem jechało również pięcioro innych pasażerów w wieku 17-20 lat. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- 18-letni kierowca prowadził pojazd mimo braku uprawnień. Z nieustalonych dotąd przyczyn stracił nad nim panowanie i wjechał w drzewo - mówi portalowi gazetawroclawska.pl podinsp. Wioletta Martuszewska z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku.
W akcji brali udział strażacy z OSP Wolibórz, OSP Nowa Ruda, JRG Nowa Ruda i OSP Jugów, a także 4 zespoły ratownictwa medycznego i policja.
Zdjęcia zostały wykonane przez strażaków z OSP KSRG Jugów, którzy brali udział w akcji.
Tu doszło do wypadku:
NIE PRZEGAP:
