Co to był za wieczór w wykonaniu bramkarza Pogoni?
Pogoń fatalnie weszła w ten mecz. Drużyna prowadzona przez Jensa Gustafssona od 13. minuty przegrywała po tym jak bramkarz "Portowców" - Bartosz Klebaniuk wypluł przed siebie piłkę i dopadł do niej Gify Orban, który z zimną krwią wykorzystał błąd młodego Polaka.
Kolejne błędy, kolejne gole
To nie koniec "popisów" 21-letniego bramkarza. W 35. minucie znowu przez Orbana dał się przelobować, a pięć minut później popisał się fatalnym w skutkach podaniem do Hugo Cuypersa. Belgijski napastnik bez żadnych skrupułów wykorzystał prezent polskiego bramkarz i posłał piłkę do pustej bramki.
Pogoń prawdopodobnie meczem w Gandawie zakończyła już swój udział w tegorocznych eliminacjach do fazy grupowej Ligi Konferencji. W poprzedniej rundzie pokonali północno-irlandzkie Linfield FC (5:3, 3:2).
Gent po wyeliminowaniu polskiego zespołu, a nie ukrywajmy po popisach Klebaniuka w bramce Pogoni jest tego naprawdę blisko może trafić w IV rundzie na wygranego pary Dila Gori - APOEL Nikozja.
LIGA KONFERENCJI w GOL24
