Spis treści
Szczęsny skapitulował już w 5. minucie. Lewandowski z genialną asystą
Spotkanie w saudyjskim mieście Dżudda świetnie rozpoczęło się świetnie dla Realu Madryt. Już w 5. minucie Kylian Mbappe otworzył wynik finału Superpucharu Hiszpanii, pokonując po pięknej, indywidualnej akcji Wojciecha Szczęsnego, który w niedzielny wieczór po raz trzeci stanął w bramce Dumy Katalonii.

Jednak patrząc z perspektywy Królewskich, to były dobre złego początki. W 22. minucie Robert Lewandowski popisał się fantastycznym prostopadłym podaniem, z którego skorzystał Lamine Yamal i precyzyjnym uderzeniem - doprowadził do remisu.
FC Barcelona podkręciła tempo. Lewandowski wykorzystał rzut karny
Kapitan reprezentacji Polski ponownie zabłysnął w 36. minucie. Tym razem dostał szansę z rzutu karnego po tym, jak Eduardo Camavinga sfaulował rywala we własnym polu karnym. Polak pewnie wykorzystał "jedenastkę" i tym samym dał prowadzenie katalońskiej drużynie.

W pierwszej połowie FC Barcelona zadała jeszcze 2 ciosy. Najpierw w 39. minucie genialne dośrodkowanie zaprezentował Jules Kounde, a wynik rywalizacji strzałem głową podwyższył Raphinha. Natomiast już w doliczonym czasie gry z impetem w pole karne Los Blancos wpadł Alejandro Balde i precyzyjnym uderzeniem - strzelił gola na 4:1.
Wojciech Szczęsny ukarany czerwona kartką. Do bramki wrócił Inaki Pena
Po zmianie stron FC Barcelona nie spuszczała z tonu. W 48. minucie na bramkę Królewskich ruszył Raphinha, w wybitny sposób ograł przeciwnika i z ogromną precyzją zakończył swoją efektową akcję. W tym momencie Duma Katalonii prowadziła już 5:1.
W tym momencie wydawało się, że Duma Katalonii pewnie dowiezie wysokie prowadzenie do końca spotkania, albo nawet je podwyższy. Jednak w 56. minucie Wojciech Szczęsny bardzo niefortunnie interweniował, faulując tuż przed własną "szesnastką" Kyliana Mbappe. Arbiter po analizie sytuacji na monitorze VAR postanowił ukarać Polaka czerwoną kartką, a Królewskim przyznać rzut wolny tuż przed linią pola karnego.
Polskiego bramkarza zmienił Inaki Pena, ale nie zdołał uchronić swojej drużyny przed stratą gola. Rodrygo perfekcyjnie przymierzył z rzutu wolnego i przywrócił nadzieje Królewskim na odwrócenie bardzo niekorzystnego rezultatu.
FC Barcelona sięgnęła po Superpuchar Hiszpanii. Kapitalne El Clasico w Arabii Saudyjskiej
Mimo prób Realu Madryt, wynik do końca nie uległ już zmianie i FC Barcelona mogła świętować zdobycie pierwszego w tym sezonie trofeum. W przebiegu całego meczu Duma Katalonii była zdecydowanie lepsza od rywali i zasłużenie wygrała spotkanie.

Warto przypomnieć, że to już druga bardzo dotkliwa porażka Realu Madryt z tym rywalem w obecnym sezonie. Jesienią w rozgrywkach La Liga EA Sports ekipa Los Blancos została rozbita na własnym stadionie aż 0:4.
Memy o meczu Barcelona - Real: Królewscy upokorzeni, Szczęsn...