Filip Chajzer zniknął z "Dzień Dobry TVN" przed rewolucją w programie. Powodem problemy zdrowotne
Kilka tygodni temu Filip Chajzer zniknął z anteny "Dzień Dobry TVN". W rozmowie z "Faktem" wyjaśnił, że powodem tej decyzji były problemy zdrowotne.
– To była moja bardzo trudna decyzja. Nagle przyszedł moment w życiu, w którym orientujesz się, że nie jesteś RoboCopem. Próbowałem pracować, jednocześnie walcząc o zdrowie, ale to nie zadziałało – powiedział.
Podczas jego nieobecności, w "Dzień Dobry TVN" wprowadzono rewolucyjne zmiany, które zszokowały opinię publiczną. Z programu zwolniono aż pięciu prowadzących:
- Andrzeja Sołtysika
- Małgorzatę Rozenek-Majdan
- Agnieszkę Woźniak-Starak
- Annę Kalczyńską
- Małgorzatę Ohme
Media z góry zakładały, że również przyszłość Chajzera w śniadaniówce TVN-u jest przesądzona.
Filip Chajzer wróci do "Dzień Dobry TVN"?
Teraz w rozmowie w "Onet Rano." zdradził nieco więcej szczegółów dotyczących jego przyszłości w telewizji, choć nie chciał zagłębiać się w szczegóły.
- Dlaczego nie ma mnie teraz w telewizji? Dlatego, że w pewnym momencie przestało mi się spinać to, co czytałem o sobie z tym, kim jestem - przyznał, zaznaczając, że chodzi o publikacje na jego temat, pojawiające się również w poważnych portalach.
Pytany o to, czy wciąż jest prowadzącym "Dzień Dobry TVN" odparł: "Nie wiem".
- Doszedłem do momentu w życiu, że już nie muszę być wesołym chłopakiem z mikrofonem w ręku, który zawsze się uśmiecha i zawsze ma dobry dzień. Już nie jestem człowiekiem, który chce spełniać oczekiwania innych - stwierdził, kiedy dziennikarka nie dawała za wygraną i dopytywała go, czy, jak stan jego zdrowia się poprawi, zobaczmy go w śniadaniówce.