Finał Eurowizji na Ukrainie? Jasne stanowisko Polski i Wielkiej Brytanii

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Konkurs Piosenki Eurowizji w Turynie wygrał zespół Kalush Orchestra, który wykonał piosenkę "Stefania"
Konkurs Piosenki Eurowizji w Turynie wygrał zespół Kalush Orchestra, który wykonał piosenkę "Stefania" Fot. YouTube.com/ Eurovision Song Contest
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson uważa, że Ukraina zasługuje na organizację przyszłorocznego konkursu piosenki Eurowizji. Wyraził nadzieję, że mimo trwającej wojny, Kijów będzie w stanie zorganizować tę imprezę. Wspólne stanowisko w tej sprawie opublikowali też wicepremier, minister kultury Piotr Gliński, prezes TVP Jacek Kurski oraz członek zarządu TVP Mateusz Matyszkowicz.

Europejska Agencja Nadawców (EBU) poinformowała w piątek, że mimo wygranej tegorocznego konkursu Eurowizji przez Ukrainę, kraj ten nie zorganizuje przyszłorocznego finału. Jako powód takiej decyzji wskazano względy bezpieczeństwa. "Ukraina nie będzie mogła zapewnić bezpieczeństwa potrzebnego do goszczenia, organizacji i emisji konkursu" – podkreślono w komunikacie.

Z informacji przekazanej przez EBU wynika, że jako nowy organizator rozważana jest Wielka Brytania, której przedstawiciel - Sam Ryder - zajął w tegorocznym konkursie drugie miejsce.

"Oni wygrali. Zasługują na to"

O sprawę tę zapytany został Boris Johnson. Brytyjski premier wyraził nadzieję, że mimo decyzji EBU, Ukraina będzie mogła być gospodarzem imprezy.

– Ukraińcy wygrali konkurs piosenki Eurowizji. Wiem, że mieliśmy fantastyczne wejście, wiem, że zajęliśmy drugie miejsce – powiedział premier i dodał: "Ale faktem jest, że oni wygrali i zasługują na to".

– Wierzę, że mogą to zrobić i uważam, że powinni mieć na to szansę. Wierzę, że Kijów lub jakiekolwiek inne bezpieczne ukraińskie miasto byłoby fantastycznym miejscem, aby to zorganizować – podsumował Boris Johnson.

Stanowisko Ministerstwa Kultury i TVP

Stanowisko w sprawie odebrania Ukrainie możliwości zorganizowania finału Eurowizji 2023 płynie również z Polski. "Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP oraz Zarząd Telewizji Polskiej wyrażają ubolewanie nad faktem, iż Europejska Unia Nadawców w sposób arbitralny odebrała ukraińskiemu nadawcy publicznemu UA:PBC prawo organizacji Konkursu Piosenki Eurowizji w 2023 roku i rozpoczęła rozmowy w sprawie organizacji tego wydarzenia z brytyjskim BBC" – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku przez Piotra Glińskiego. Oprócz ministra kultury podpisali się pod nim prezes TVP Jacek Kurski oraz członek zarządu TVP Mateusz Matyszkowicz.

"Popieramy stanowisko UA:PBC oraz ukraińskich władz, w którym wzywają oni do podjęcia negocjacji w sprawie organizacji konkursu z udziałem przedstawicieli kraju-zwycięzcy tegorocznej Eurowizji" – dodano. W stanowisku zapewniono ponadto o ciągłym wsparciu dla ukraińskiego nadawcy publicznego w poszukiwaniu takiego modelu organizacyjnego przyszłorocznego konkursu Eurowizji 2023, który będzie uwzględniał jak największy udział ukraińskich twórców i producentów oraz pochodzącej z tego kraju publiczności.

theguardian.com, Facebook

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl