To wniosek z badania pracowni Ifop, opublikowanego w niedzielę przez tygodnik "Journal du Dimanche".
Gwałtowny spadek poparcia dla Emmanuela Macrona
Tygodnik co miesiąc publikuje swój barometr polityczny, przygotowywany przez ośrodek Ifop. Jego najnowsze wyniki przyniosły złe wiadomości dla urzędującego prezydenta. Poparcie dla Emmanuela Macrona spadło do 28 proc. Jak zauważyła gazeta, francuski przywódca płaci cenę za niepopularną reformę systemu emerytalnego.
– Tak wysoki poziom dezaprobaty dla Macrona miał ostatnio miejsce pod koniec kryzysu związanego z protestami "żółtych kamizelek" – skomentował wyniki sondażu dyrektor Ifop Frederic Dabi, cytowany w "Journal du Dimanche".
Dabi przypomniał, że popularność polityka spadła o 13 procent od czasu jego reelekcji w maju 2022 roku.
Badanie przeprowadzono w dniach 9-16 marca na reprezentatywnej grupie 1928 osób w wieku powyżej 18 lat. Margines błędu wynosił od 1 do 2,3 proc.
Gorąco na ulicach Paryża. "Macron, ta reforma będzie twoim Wietnamem"
Od czwartku we Francji jest wyjątkowo niespokojnie. Protesty w tym kraju wybuchły, gdy rząd zdecydował się skorzystać z art. 49.3 konstytucji, który daje mu możliwość przyjęcia reformy emerytalnej bez poddawania jej projektu pod głosowanie w Zgromadzeniu Narodowym, izbie niższej parlamentu.
W sobotę, trzecim dniu protestów, przeciwnicy reformy pojawili się na Placu Italii, bowiem władze zakazały manifestacji na Placu Concorde i Polach Elizejskich. W wąskich uliczkach zebrało się kilka tysięcy osób. Część z nich starła się z policją, która użyła gazu łzawiącego, a następnie armatek wodnych. Zatrzymanych zostało 76 osób.
Protestujący skandowali hasła antyrządowe, domagali się też rezygnacji prezydenta Emmanuela Macrona. "Macron, ta reforma będzie twoim Wietnamem" – brzmiało jedno z haseł wymalowane farbą na ścianie ogrodu Tuileries.

lena
Źródło: