Marlene Schiappa, jako pierwsza osoba w historii, została w 2017 roku ministrem, zajmującym się sprawami równości płci. Swoją funkcję przestała pełnić w 2020 roku. Później objęła tekę w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. W departamencie zajmuje się obecnie kwestiami obywatelstwa.
Francuska minister na okładce "Playboya". Premier oburzona
W ostatnim czasie panią minister można było zobaczyć na okładce "Playboya". W magazynie pojawił się obszerny wywiad z polityk. Opowiedziała m.in. o prawach kobiet i osób nieheteronormatywnych. Magazyn trafi do sprzedaży 8 kwietnia.
Taki ruch spowodował, że na minister spadła fala krytyki. Zareagowała też jej przełożona - premier Francji Elisabeth Borne.
Jak podaje Sky News, powołując się na francuskie media, szefowa francuskiego rządu udzieliła reprymendy Marlene Schappie i sugerowała, że takie zachowanie "nie było właściwe, zwłaszcza w tym okresie".
Chodzi o aktualne protesty społeczne przeciwko wprowadzanej przez prezydenta Emmanuela Macrona reformie emerytalnej.
Minister nie przyjmuje krytyki. Jak się tłumaczy?
"Obrona prawa kobiet do rozporządzania swoimi ciałami jest wszędzie i przez cały czas. We Francji kobiety są wolne. Z całym szacunkiem dla hipokrytów" - zareagowała na krytykę Marlene Schiappa.
Choć większość polityków negatywnie oceniło jej występ w "Playboyu", są też tacy, który ją wspierają.
Jest wśród nich minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin. W CNews mówił o niej jako o "kobiecie z charakterem".
- Chciałem powiedzieć, że Marlene Schiappa to odważna polityk, która ma swój charakter i styl. Nie jest to mój styl, ale go szanuję - stwierdził.

lena