Francja broni złota z Tokio
Trener Andrea Giani ma jasny cel na nadchodzące igrzyska olimpijskie w Paryżu - obrona tytułu mistrzów olimpijskich, zdobytego trzy lata temu w Tokio. Wówczas Francuzi w dramatycznym finale pokonali reprezentację Rosji, która w tym roku, z wiadomych względów, nie weźmie udziału w igrzyskach. Z kolei w 1/4 finału rozprawili się z Polską.
W składzie ogłoszonym przez Gianiego nie zabrakło kluczowych postaci, które przyczyniły się do sukcesu sprzed lat. Wśród nich znajdują się Earvin Ngapeth - MVP igrzysk w Tokio, Antoine Brizard - MVP finałów tegorocznej Ligi Narodów, oraz Jenia Grebennikov, uznawany za jednego z najlepszych libero na świecie.
Francuska drużyna udowodniła swoją wysoką formę już 30 czerwca, kiedy to zwyciężyła w finale Ligi Narodów, pokonując Japonię. Wcześniej, w fazie półfinałowej, Francuzi okazali się lepsi również od reprezentacji Polski, co pokazuje, że Trójkolorowi są w świetnej dyspozycji przed najważniejszą imprezą sezonu.
Ostatnie lata pełne sukcesów
Od igrzysk olimpijskich w Tokio Francja nie zwalnia tempa, zdobywając kolejne trofea na arenie międzynarodowej. Dwa złote medale Ligi Narodów to dowód klasę drużyny. Pierwszy z tych sukcesów miał miejsce dwa lata temu, potwierdzając wysoką formę zespołu.
Mimo że w turniejach rangi mistrzostw Europy i świata Francuzi nie stanęli na podium, to ich osiągnięcia w innych zawodach pozostawiają ich w gronie faworytów do medali. Andrea Giani, włoski trener prowadzący drużynę od dwóch lat, z pewnością ma swój wkład w te sukcesy i dobrze zna potencjał swoich podopiecznych.
Polska kadrę poznamy niebawem
Dla polskich kibiców siatkówki najważniejsza informacja dotyczy jednak kadrę Biało-Czerwonych. Trener Nikola Grbić, który przejął stery nad polską drużyną, ma trudne zadanie wyboru 12 zawodników spośród 17, którzy pozostali po Lidze Narodów.
Polscy kibice 12-osobową kadrę poznają w poniedziałek.
8 lipca to data, na którą czekają wszyscy. Wówczas dowiemy się, kto będzie reprezentował Polskę na igrzyskach olimpijskich. Warto przypomnieć, że zasady turnieju pozwalają na dodatkowego zawodnika, który w przypadku kontuzji może zastąpić jednego z graczy. To dodatkowe zabezpieczenie, które może okazać się kluczowe w trakcie tak ważnej imprezy.
