Francuzi pokonali Biało-Czerwonych 3:0. Polacy wrócą ze srebrnymi medalami

Damian Świderski
Paweł Relikowski/Polska Press
Reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Francją 0:3 (19:25, 20:25, 23:25) w finale igrzysk olimpijskich. Polacy nie zdobyli złotego medalu olimpijskiego po 48 latach. Polacy z Paryża wrócą z srebrnymi medalami.

Igrzyska Olimpijskie - Itaka

Spis treści

Pierwszy set

Polscy siatkarze dobrze rozpoczęli wielki finał. Do stanu 6:6 gra była wyrównana. Ervin Ngapeth zepsuł zagrywkę, ale Norbert Huber zepsuł zagrywkę. Francuzi aktywnie atakowali z kapitalną skutecznością. Po atakach kolejnych Francuzów, kapitalnie obronił Paweł Zatorski i Bartosz Kurek trafił w boisko. Potem niestety Bartosz Kurek zepsuł serwis. Po ataku środkowego Chinenyeze, Francuzi prowadzili 14:10. Nikola Grbić musiał szybo wziąć czas. Po nim punkt dla Polski zdobył Tomasz Fornal, ale Ervin Ngapeth i Barthélémy Chinenyeze zaatakowali i Francja na drugim czasie Nikoli Grbicia prowadzili 16:11. Po czasie, urosła przewaga Francuzów. Fornal zaatakował w aut. Potem Polacy i Francuzi wymienili się kolejnymi akcjami. Punktowali m.in. Leon, Huber (as serwisowy) i Fornal, a dla Francji m.in. Ngapeth i Patry.

Patry zaatakował i zdobył 22 punkt. Polacy zdobyli tylko osiemnaście. Jakub Kochanowski zepsuł zagrywkę, ale tak samo zrobił Francuz. Po dłuższej wymianie, punkt zdobyli Francuzi i wygrali pierwszą partię 25:19.

Drugi set

Polacy rozpoczęli od zepsutej zagrywki Tomasza Fornala, a po chwili zdobył jednak punkt. Wilfredo Leon dał trzeci punkt, po tym gdy wybroniliśmy akcję. Bartosz Kurek przy serwisie zaatakował w siatkę, a potem Leon został zablokowany. Tomasz Fornal musiał zdobyć punkt i nie zawiódł. Wilfredo Leon potem zaserwował asa, a potem zablokowaliśmy Ervina Ngapetha i Polacy wyszli na prowadzenie 6:4. Polacy mimo kilku błędów, wciąż utrzymywali dwa punkty przewagi. Po ataku Kurka 10:8. Po kolejnym ataku ze środka Kochanowskiego, Polacy utrzymywali 1-2 punkty przewagi. Fantastyczne dwa bloki na Polakach zanotował Brizard i Francuzi wyszli na prowadzenie 13:12. To był moment czasu dla Nikoli Grbicia, a potem Nicolas Le Goff trafił asa flotem.

Dobry blok Polaków, a potem punkt Bartosza Kurka i Polacy wyszli na prowadzenie jednym punktem. Po dalekim aucie Patriego, Polacy prowadzili 18:16. Tuż po wejściu na parkiet, asa zaserwował Jouffroy. Kurek zaatakował, lecz nie obił palców Francuzów. To Francuzi prowadzili 21:19. Po czasie Grbicia, as serwisowy Jeana Patry'ego, a potem błąd Francuzów, bo przy bloku, dotknęli siatkę. Clevenot przedostał się przed atak, a następnie zaserwował asa. Clevenot zdobył też ostatni punkt. Francja prowadziła 2:0 w setach.

Trzeci set

To Francuski kontratak dał pierwszy mecz. Potem atakował Norbert Huber. Po ataku Leona, na tablicy utrzymywał się wynik 2:2, a Kurek trafił asa serwisowego. Wydawało się, że Polacy się obudzili w ataku, lecz Leon dał się dwukrotnie zatrzymać blokiem. Po tym, gdy Polacy dobrze zaserwowali, Francuzi zatrzymali Polaków blokiem, a przy szansie na wyrównanie, Ervin Ngapeth zablokował Kurka. Aleksander Śliwka, który pojawił się na parkiecie wyrównał na 7:7. Po atakach m.in. środkowych, cały czas utrzymywał się remis po 10. P dwóch punktach Clevnot, w tym jednym blokiem na Kurku, Francja wyszła na prowadzenie 12:11. Po sztuczce Ngapetha, Francja zaczęła prowadzić 14:13. Polacy wyrównali po bloku Bartłomieja Bołądzia, a po chwili to samo zrobił Norbert Huber. Bołądź zdobył kolejny punkt po bardzo długiej wymianie. Szansę na trzypunktową przewagę, zmarnował Bołądź, bo dał się zablokować Jeanowi Partry'emu, a potem ten sam zawodnik wyrównał. Kosmiczną obronę zanotował Ervin Ngapeth. Po zepsutych zagrywkach Francuzów i Polaków, na pole zagrywki wszedł Jouffroy i zaserwował asa. Potem Partry także zdobył punkt. W ostatnich akcjach, asy serwisowe Jouffroy i sztuczki Ngapetha. W końcówce Polacy za sprawą trzech akcji Polaków, odrobili straty na 23:24 w secie, ale aut Wilfredo Leona zamknął mecz.

Polacy wrócą ze srebrnym medalem olimpijskim. Francuzi obronili tytuł.

Grzegorz Łomacz dla TVP SPORT: Mam wielki żal, że się nie udało zdobyć złota, ale Francuzi byli lepsi i wygrali zasłużenie. Spełnienie jakieś jest, bo to medal olimpijski. Mam medal na szyi i się chce nacieszyć. Nic nie deklaruje.

Porażki zawsze bolą, ale zrobiliśmy coś niezwykłego. Mieliśmy możliwość przełamać Francuzów, w drugim i w trzecim secie, ale nie zrobiliśmy tego. Francuzi wykorzystali okazje i wygrali. Nie ma czego analizować, trzeba się cieszyć - powiedział dla TVP SPORT Jakub Kochanowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polska wygrywa na inaugurację

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl