Fury vs Usyk. Superwalka stulecia „Ring of Fire” już 17 lutego w Rijadzie! „Worek pieniędzy będzie cholernie duży”

Jacek Kmiecik
Już za niespełna cztery tygodnie w sobotę 17 lutego w stolicy Arabii Saudyjskiej – Rijadzie odbędzie się superwalka, anonsowana jako „Ring of Fire” pomiędzy Tysonem Furym i Ołeksandrem Usykiem. Zwycięzca pojedynku zostanie zunifikowanym, niekwestionowanym mistrzem świata wagi ciężkiej – pierwszym od czasu, gdy Lennox Lewis pokonał Evandera Holyfielda w 1999 roku.

Promocja konfrontacji Tysona Fury’ego z Ołeksandrem Usykiem rozpoczęła się prawie trzy lata temu – zaraz po tym, jak Ukrainiec odebrał Anthony'emu Joshuy mistrzowskie pasy WBO, WBA i IBF. Ale niezależnie od tego, jak logiczna może wydawać się decyzja o zorganizowaniu walki zunifikowanej („Gypsy King” jest mistrzem świata organizacji WBC), bokserzy długo nie mogli się zgodzić – najpierw na przeszkodzie stanęły obowiązki w obronie tytułów, a potem pojawiły się poważne nieporozumienia finansowe.

Fury vs Usyk. Superwalka stulecia „Ring of Fire” już 17 lutego w Rijadzie! „Worek pieniędzy będzie cholernie duży”
AP/EASTNEWS

Saudyjczycy szybko doprowadzili do porozumienia Fury'ego z Usykiem

Wszystko zmieniło się jesienią 2023 roku, kiedy do negocjacji dołączyli przedstawiciele Arabii Saudyjskiej. Szybko zawarto konsensus – już pod koniec września prezes Generalnej Dyrekcji Rozrywki Turki Al ash-Sheikh oficjalnie ogłosił osiągnięcie porozumienia.

Początkowo planowano, że Fury i Usyk spotkają się na ringu 23 grudnia, ale później walkę przełożono na luty – o co poprosił „Król Cyganów”, który potrzebował dodatkowego czasu na regenerację po październikowym pojedynku z byłym mistrzem UFC Kameruńczykiem Francisem Ngannou, który posłał Brytyjczyka na deski, ale mimo to sędziowie Fury'ego uznali zwycięzcą.

Fury vs Usyk. Superwalka stulecia „Ring of Fire” już 17 lutego w Rijadzie! „Worek pieniędzy będzie cholernie duży”
AP/EASTNEWS

Fury chce zostać najlepiej opłacanym sportowcem, według „Forbesa”

Kilka dni przed oficjalnym ogłoszeniem walki zunifikowanej Fury udzielił wywiadu, w którym mówił o współpracy z Saudyjczykami i stwierdził, że jego kolejnym celem jest znalezienie się na szczycie listy najlepiej zarabiających sportowców, według „Forbesa”. Walka z Saszą powinna mu w tym pomóc:

– Płacą dużo pieniędzy. Wszystko, w co ci ludzie się angażują, ma ogromne znaczenie. I uważam, że podpisałem z nimi największy kontrakt w historii boksu. Liczb nie zdradzę, ale powiem, że worek pieniędzy będzie cholernie duży. Umowy piłkarskie z (Cristiano) Ronaldo i Neymarem są niczym w porównaniu z tym, co mi zaoferowano. To dużo pieniędzy

– wyznał „Gypsy King”.

Fury zarobi znacznie więcej niż 100 milionów dolarów, a Usyk ponad 60 mln

Promotorzy boksu często nie ujawniają opłat klientów. Ale Bob Arum, który współpracuje z Furym od prawie pięciu lat, mówił o kwotach już w październiku:

Fury vs Usyk. Superwalka stulecia „Ring of Fire” już 17 lutego w Rijadzie! „Worek pieniędzy będzie cholernie duży”
AP/EASTNEWS

– Gdybyś powiedział Fury'emu, że zarobi za walkę tylko 100 milionów dolarów, byłby bardzo zły. Tyson wierzy, że dostanie dużo więcej – i myślę, że ma rację. Nie podam dokładnej kwoty, ale mogę potwierdzić, że jest to znacznie więcej

– stwierdził Arum.

Arum jest jednym z organizatorów wydarzenia i zależy mu na sukcesie tego eventu. Potrafi celowo wyolbrzymiać liczby, wzbudzając dodatkowe zainteresowanie walką.

Bardziej realne wydają się informacje wyrażone przez felietonistę Simona Jordana w majowym odcinku podcastu talkBOXING – według niego wynagrodzenie Fury’ego może wynieść 90 milionów funtów (około 115 mln dolarów), a Usyk zarobi 50 mln funtów (nieco ponad 60 mln dolarów).

Honoraria Fury'ego i Usyka mogą się jeszcze znacznie powiększyć

– Ci goście wierzą, że otrzymają przyzwoitą zapłatę – taką, na jaką zasługują. Fury jest znany ze swojego podwyższonego poczucia własnej wartości i dla niego jest to kwestia zasad. Jeśli jednak opłaty rzeczywiście będą na poziomie, o którym mówiłem wcześniej, jest mało prawdopodobne, że Fury odmówi przyjęcia tego rodzaju pieniędzy.

Fury vs Usyk. Superwalka stulecia „Ring of Fire” już 17 lutego w Rijadzie! „Worek pieniędzy będzie cholernie duży”
AP/EASTNEWS

Ale od tego momentu sytuacja mogła się zmienić. Anthony Joshua i Deontay Wilder, których przywódcy Arabii Saudyjskiej planowali umieścić w co-main wydarzenia wieczoru, pominą lutowy event – część pieniędzy, które miały zostać wydane na ich honoraria, może równie dobrze trafić do Fury'ego i „Wąsika”.

Z drugiej strony Fury po raz kolejny zmusił organizatorów do przełożenia walki z Usykiem. To oczywiście nie spodobało się Saudyjczykom, gdyż walka miała być centralnym wydarzeniem corocznego festiwalu „Riyad Season”, na który Królestwo przeznacza setki milionów dolarów.

„The Sun” napisał, że w związku z niechęcią „Króła Cyganów” do walki w grudniu groził mu ogromny pozew ze strony władz Arabii Saudyjskiej – nie można więc wykluczyć, że z powodu niewywiązania się ze zobowiązań kontraktowych może ucierpieć wynagrodzenie Fury’ego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

UEFA grozi Anglii wykluczeniem z Euro

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl