Od 1 czerwca nadzór jest w gestii premiera Mateusza Morawieckiego. Nieoficjalnie komentarze wskazują, że powodem decyzji są odmienne zdania premiera i ministra energii co do koncepcji połączenia obu firm oraz zaangażowania Orlenu w program jądrowy. Pojawiły się także spekulacje, że to wstęp do zmian na kierowniczych stanowiskach w obu firmach.
Czytaj także:
Płocki koncern poinformował, że otrzymał od Skarbu Państwa wniosek o zmiany w porządku obrad na najbliższym walnym zgromadzeniu koncernu zaplanowanym na 26 czerwca. Główny akcjonariusz reprezentowany teraz przez premiera chce rozszerzyć porządek o uchwałę zwiększającą wysokość odpraw dla członków zarządu w przypadku ich odwołania. Propozycja mówi, że Rada Nadzorcza może z członkiem zarządu zawrzeć umowę o zakazie konkurencji, wówczas odszkodowanie wyniosłoby 100 proc. uposażenia. Obecnie jest to połowa wynagrodzenia. Co więcej, aby odszkodowanie otrzymać w zarządzie wystarczyłoby zasiadać przez 3 miesiące, obecnie wymagane jest sześć miesięcy.
Na 28 czerwca zwołane jest walne zgromadzenie Grupy Lotos. W porządku obrad jest zatwierdzenie sprawozdania finansowego i udzielnie zarządowi absolutorium. Na razie nie ma informacji aby firma otrzymała prośbę o zmiany w porządku obrad.
Wszystko na temat
W lutym PKN Orlen i resort skarbu reprezentowany przez ministra Tchórzewskiego podpisały list intencyjny ws. przejęcia Lotosu przez Orlen. List intencyjny przewiduje, że Orlen przejmie bezpośrednio lub pośrednio minimum 53 proc. udziału w kapitale zakładowym Lotosu.
Do końca maja uprawnienia z tytułu własności obu spółek wykonywał minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Paweł Adamowicz i Mieczysław Strua nt. przejęcia Grupy Lotos przez PKN Orlen
POLECAMY NA STREFIE BIZNESU: