Proceder wyłudzania pieniędzy w kwocie ponad 30 mln zł
Prokuratura poinformowała, że oskarżeni mieli brać udział zarówno w procederze wyłudzania dotacji w kwocie 30 mln zł, jak również w uzyskaniu nienależnego zwrotu podatku VAT w łącznej kwocie 8 mln zł. Zarzuty dotyczą też kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, posługiwania się podrobionymi dokumentami, poświadczania nieprawdy w dokumentach, a także prania pieniędzy. Proceder wyłudzania dofinansowań unijnych z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości miał trwać w latach 2013 – 2016. Podmiotami które ubiegały się i w konsekwencji uzyskały dofinansowanie były 2 spółki prawa handlowego z województwa wielkopolskiego, prowadzące działalność gospodarczą w dziedzinie produkcji mebli.
- Ustalony w toku śledztwa mechanizm wyłudzenia środków unijnych polegał na upozorowaniu postępowań ofertowych, zawyżaniu wartości kosztów środków trwałych nabywanych z wykorzystaniem dofinansowań unijnych, posługiwaniu się nierzetelnymi fakturami VAT, a następnie praniu pieniędzy pochodzących z przestępstw z wykorzystaniem dostawców i producentów maszyn i urządzeń – przekazała Prokuratura Regionalna w Gdańsku.
W proceder miało być zaangażowanych kilkadziesiąt firm
Prokuratura przekazała też, że we wnioskach o dofinansowanie podawano nierzetelne i nieprawdziwe informacje, mające istotny wpływ na decyzje o przyznaniu dotacji unijnych. Informacje te dotyczyły między innymi struktury organizacyjnej i własnościowej podmiotu gospodarczego i posiadania zasobów gwarantujących realizację projektów. Ponadto, jak wskazuje prokuratura, znacząco zawyżano ceny środków trwałych, których zakup miał być dofinansowany w ramach dotacji.
Przestępczy proceder miał być kontynuowany także na etapie rozliczania uzyskanego dofinansowania. Sprawcy mieli przedstawiać nieprawdziwe dokumenty, dotyczące poniesienia wyższych wydatków niż w rzeczywistości, w tym nierzetelne i poświadczające nieprawdę faktury VAT. Mechanizm przestępczy miał być prowadzony w ramach dwóch grup, w które zaangażowanych było 40 podmiotów gospodarczych. Prokuratura postawiła zarzuty prowadzącym działalność gospodarczą, osobom z zarządu tych spółek, a także osobom zajmującym się dokumentowaniem, jak twierdzi prokuratura, pozornych postępowań ofertowych oraz przedstawicielom podmiotów z branży meblarskiej, które odpowiadały na zapytania ofertowe.
Oskarżonym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności
Na poczet przyszłych kar, na mieniu oskarżonych dokonano zabezpieczenia majątkowego w łącznej wysokości około 20 mln zł, poprzez zajęcie środków pieniężnych, wartościowych przedmiotów oraz ustanowienie hipotek na nieruchomościach.
ZOBACZ TEŻ:
