Giertych opublikował kolejne nagranie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Za 800 tys. kupiono głosy?

OPRAC.:
Aleksandra Jaros
Aleksandra Jaros
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Roman Giertych opublikował nagranie, na którym były dyrektor departamentu w Ministerstwie Sprawiedliwości Tomasz Mraz mówi, że Zbigniew Ziobro przyznawał członkom swojej partii limity środków z FS na dany okręg wyborczy. Za 800 tys. złotych miało zostać "kupionych" 130 głosów.

Spis treści

Szokujące nagranie Giertycha

Giertych wyjaśnia, że nagranie zostało zarejestrowane kilka miesięcy temu. Na wideo widoczny jest Mraz, który w towarzystwie Giertycha opowiada o nieprawidłowościach, do których miało dochodzić w Ministerstwie Sprawiedliwości i Funduszu Sprawiedliwości za rządów PiS.

Giertych tłumaczy, że film powstał w jego kancelarii "na wypadek, gdyby coś złego stało się dyrektorowi Mrazowi, zanim pojawią się możliwości prawne upublicznienia historii".

"Limity Ziobry"

Poseł KO podkreśla, że choć większość opowiadanej przez Mraza historii jest już publicznie znana, w nagraniu pojawiają się nowe wątki, w tym okoliczności dot. tzw. limitów Ziobry.

- Dyrektor Mraz ujawnia to, czego - jak słyszeliśmy na taśmach - najbardziej obawiali się posłowie Suwerennej Polski, czyli jak były dzielone te pieniądze na poszczególnych posłów, na poszczególne okręgi - powiedział.

Giertych podkreślił, że Mraz zgromadził dowody potwierdzające jego wersję wydarzeń. "Limity Ziobry miały bowiem formę dokumentów. Nie wiemy, kiedy wypłyną publicznie, ale prędzej czy później to się stanie" - zapowiedział.

- W sytuacji, w której jeden z najważniejszych urzędników "ziobrowego" Ministerstwa Sprawiedliwości ujawnia informacje o tym, że kampania wyborcza do Sejmu w 2019 roku już była skażona pieniędzmi publicznymi używanymi przez PiS - do wyborów szło PiS, a nie Suwerenna Polska - oznacza to, że subwencja i dotacja PiS za ostatnie cztery lata powinna być częściowo zwrócona do budżetu państwa - oświadczył Giertych.

Mraz o środkach z Funduszu Sprawiedliwości

Sam Mraz odnosi się w nagraniu do sprawy środków z Funduszu Sprawiedliwości przekazywanych gminom na zakup wozów strażackich.

- To nie było tak, że dana gmina pisała do Funduszu z prośbą o dofinansowanie zakupu np. wozu strażackiego czy hełmów dla strażaków. Często polityk Suwerennej Polski, w ramach swojej działalności politycznej w swoim okręgu wyborczym, jechał spotkać się z włodarzami samorządu terytorialnego i mówił, że mogą dostać 20, 30, 50 tys. – relacjonował.

Jak mówił, "czasami było to uzależnione od ilości głosów, które w danych wyborach otrzymał dany polityk". "Zobaczyłem jak to funkcjonuje podczas kampanii w 2019 r. To było obrzydliwe" – dodał.

Środki z Funduszu Sprawiedliwości miały też być, jak twierdzi Mraz, wykorzystywane podczas kampanii prezydenckiej na Podkarpaciu w Rzeszowie przez wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła. "Dostał na to specjalny limit, prawie dwie bańki. Jego ludzie jeździli po jednostkach i pytali ile głosów mogą dać" – zauważył Mraz.

Stwierdził, że po wyborach w 2019 r. powstawały specjalne raporty zawierające zestawienia dot. tego, jakie środki z FS otrzymała dana gmina oraz tego, ile głosów zebrała dla polityków Solidarnej Polski. "Były takie przypadki, że za 800 tys. zostało kupionych 130 głosów" – powiedział.

Mraz mówił też, że byli szefowie resortu sprawiedliwości Marcin Romanowski i Zbigniew Ziobro wskazywali podmioty mające wygrać konkurs na dotacje w ramach Funduszu Sprawiedliwości. Jak mówił, zwycięzców konkursu w ramach Funduszu Sprawiedliwości "minister Ziobro i minister Romanowski często znali jeszcze przed jego ogłoszeniem".

Jak mówił, w przypadku jednego z konkursów środki, które otrzymały dwie fundacje i etaty, które miały zostać stworzone w ramach realizowanych przez nie projektów "miały być obiecane dla współpracowników ministra Ziobry, na wypadek utraty władzy".

Kosiniak-Kamysz: oczekujemy jak najszybszych działań prokuratury

Sprawę skomentował w niedzielę Władysław Kosiniak-Kamysz, który podkreślił, że oczekuje jak najszybszych działań ze strony prokuratury oraz "rozliczenia tych, którzy ponoszą odpowiedzialność za takie czyny".

Kosiniak-Kamysz, pytany, czy PiS powinna zostać odebrana subwencja, odparł, że w 2001 r. PSL otrzymał karę pieniężną za założenie dwóch, zamiast jednego, kont, na które były wpłacane pieniądze. "To był błąd popełniony przez nas. Straciliśmy na cztery lata subwencję, straciliśmy wiele milionów. (…) Oczekiwałbym przynajmniej elementarnej sprawiedliwości, bo nieporównywalnym jest uczciwe założenie dwóch kont a nieuczciwe finansowanie kampanii" – powiedział szef PSL.

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
JPiS100%
3 czerwca, 05:31, Pol:

Giertych kręci lody na kłamstwie, liczą, że Ziobro już nie dojdzie do siebie, więc kopiom leżącego, który nie może się teraz bronić, jakie będzie ich zdziwienie, kiedy Zbynio wyzdrowieje:-) gdyby tak się stało czego życzę mu z całego serca, to giertych zemdleje już chyba na zawsze. Brudne gierki i afery, które nie są aferami, ot co a do tego oskarżenia przez ludzi, którzy sami mają zarzuty:-) cała KO to jeden wielki ściek grający na wybory:-)

Oczywiście, większymi aferami są zegarek Nowaka i ośmiorniczki oraz "fakt", że Tusk chciał sprzedać lotos :) Tutaj afery nie ma, wszak z fs wypłacano kasę i to więcej jak za tuska :D A to, że zjepy postanowiły sobie wypłacić premię? "Im się po prostu należało" :D

M
Mądrala
Tusk w polityce zasłynie z tego że przyciągnął do swojej partii i do swoich zwolenników największą ilość kretynów i [wulgaryzm]i, zarówno damskich jak męskich Oni lgną do niego jak pszczoły do miodu, wykonują bezdyskusyjnie jego rozkazy a oni pozwala robić różnego rodzaju przekręty i tak to działa
P
Pol
3 czerwca, 5:31, Pol:

Giertych kręci lody na kłamstwie, liczą, że Ziobro już nie dojdzie do siebie, więc kopiom leżącego, który nie może się teraz bronić, jakie będzie ich zdziwienie, kiedy Zbynio wyzdrowieje:-) gdyby tak się stało czego życzę mu z całego serca, to giertych zemdleje już chyba na zawsze. Brudne gierki i afery, które nie są aferami, ot co a do tego oskarżenia przez ludzi, którzy sami mają zarzuty:-) cała KO to jeden wielki ściek grający na wybory:-)

Kopią- dla troglodyty:-)

P
Pol
Giertych kręci lody na kłamstwie, liczą, że Ziobro już nie dojdzie do siebie, więc kopiom leżącego, który nie może się teraz bronić, jakie będzie ich zdziwienie, kiedy Zbynio wyzdrowieje:-) gdyby tak się stało czego życzę mu z całego serca, to giertych zemdleje już chyba na zawsze. Brudne gierki i afery, które nie są aferami, ot co a do tego oskarżenia przez ludzi, którzy sami mają zarzuty:-) cała KO to jeden wielki ściek grający na wybory:-)
B
Barnaba
Nie zapominajcie o tym, jak w początkach kariery politycznej w LPR ten Pan patrzył w Jarka i Leszka jak w obrazek.

Uważany był za prawicowe ekstremum nawet w porównaniu z PIS czy LPR.

Wierszyk i worze i jeziorze i czasy jak był ministrem edukacji już zapomnieliście?
Wróć na i.pl Portal i.pl