Uziemione samoloty i pociągi, chaos u lekarzy pierwszego kontaktu, zamknięte sklepy, anulowane bilety na mecze piłkarskie i brak kanałów telewizyjnych. Jakbyśmy się cofnęli do epoki kamienia łupanego, wyolbrzymiało wielu skutki awarii. Ale byliśmy świadkami najpoważniejszej usterki IT, jaką kiedykolwiek widział świat. Awaria Microsoftu wywołała globalny chaos.
Totalny paraliż na całym świecie
Na całym świecie odwołano tysiące lotów, tłumy pasażerów śpiących w przejściach na międzynarodowym lotnisku w Los Angeles, w Hiszpanii potworzyły się ogromne kolejki, a w Delhi pracownicy tworzyli prowizoryczne tablice do rejestrowania odlotów. Sklepy w Australii pozamykano lub przestały działać bezgotówkowo po tym, jak „siadły” kasy cyfrowe, zaś w USA linie służb ratunkowych milczały na Alasce, Arizonie, Indianie, Minnesocie, New Hampshire i Ohio.
Eksperci ds. technologii twierdzą, że zakłócenia są na skalę oczekiwaną po Y2K, czyli „Błędzie Millennium”, skrócie programistycznym, który według prognoz miał spowodować chaos wraz ze zmianą roku z 1999 na 2000, ale nigdy się na szczęście nie zmaterializował.
To największa awaria IT w historii
„Nie sądzę, że jest za wcześnie, aby to ogłosić: będzie to największa awaria IT w historii” – oznajmił Troy Hunt, wybitny konsultant ds. bezpieczeństwa, w poście w mediach społecznościowych. „W zasadzie tego wszyscy się obawialiśmy w przypadku roku 2000, tyle że tym razem rzeczywiście tak się stało”.
Firma zajmująca się bezpieczeństwem cybernetycznym CrowdStrike przyznała się do odpowiedzialności za błąd, który wystąpił w aplikacjach i systemach operacyjnych Microsoft 365, i poinformowała, że „wdrożono poprawkę”. Amerykańska firma stwierdziła, że przyczyną zamieszania jest „wada wykryta w pojedynczej aktualizacji zawartości” i upierała się, że problem „nie był incydentem związanym z bezpieczeństwem ani cyberatakiem”.
Windows to najczęściej używany system operacyjny na świecie, co oznacza, że awaria dotyka niemal każdej części światowej gospodarki – supermarkety, kawiarnie i sieci małych piekarń, które nie mogą przyjmować płatności kartami.
Niebieskie ekrany telewizorów
Wiele kanałów telewizyjnych, w tym Sky News i CBBC, miały w piątkowy ranek wolne od nadawania, a wiele klubów piłkarskich na Wyspach poinformowało fanów, że opóźnią premierę biletów na mecze. Schoolcomms – aplikacja do komunikacji z rodzicami, z której korzystają tysiące szkół – również zgłosiła „poważne problemy”.
Jeden z podróżnych na lotnisku Gatwick żalił się, że czekał w kolejce przed lotem do Miami na Florydzie cztery i pół godziny.
Dean Seddon z Plymouth: „Wszędzie są ludzie, w kolejce do odprawy, przy którym się znajduję, musi być 400 osób. Masakra...
„(Personel) robi, co może, ale tak naprawdę nie wie, kiedy wszystko wróci do normy, więc jest to frustrujące, ale w pewnym sensie współczuję także personelowi”.
Rory Boland, redaktor magazynu „Which?” Podróże, stwierdził, że pasażerowie wybierający się piątek w podróż „będą naturalnie głęboko zaniepokojeni”. Radził: „Jeśli możesz, unikaj odprawy bagażu, bo kolejki na lotnisku będą długie, a awarie systemów informatycznych zazwyczaj prowadzą do zagubienia wielu bagaży. Jeśli przewozisz bagaż rejestrowany, upewnij się, że w bagażu podręcznym masz leki, klucze i inne niezbędne rzeczy. Wyjaśniał, że ponieważ są to nadzwyczajne okoliczności, odszkodowanie nie będzie należne za opóźnione lub odwołane loty, choć przewoźnik ma obowiązek zapewnić opiekę, posiłki i zakwaterowanie, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Grupa amerykańskich turystów była zmuszona zapłacić ponad pięć tysięcy funtów za nowe loty do domu z Edynburgu po odwołaniu pierwotnych planów.
Potraktowali problemy z humorem
Niektórzy jednak potraktowali powstałe problemy z dystansem. Zamieszczali na platformie X memy, w tym obrazy tzw. „niebieskiego ekranu śmierci” i żarty, że awaria była pretekstem do wcześniejszego odpoczynku w pracy na weekend. Inne memy ukazały świat w ogniu – nawiązanie do ogromnego efektu domina, który dotknął firmy na całym świecie, w tym największe węzły lotnicze.
Pracownicy biurowi cieszyli się, że Microsoft wyłączył systemy, żartując, że ich tydzień pracy może zakończyć się wcześniej. „Miłego weekendu, dziękujemy Microsoft! - pisali.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
