Głos Google Maps zastąpiła sztuczna inteligencja. Po 15 latach popularnego lektora zastąpi AI

Magdalena Grabowska
Nie będziemy już jeździć z Jarosławem Juszkiewiczem. Głos Google Maps zastąpiła sztuczna inteligencja.
Nie będziemy już jeździć z Jarosławem Juszkiewiczem. Głos Google Maps zastąpiła sztuczna inteligencja. Jarosław Juszkiewicz - Kieruj się na południe
Jarosław Juszkiewicz nie jest już głosem Google Maps. Zastąpiła go sztuczna inteligencja. Niestety to nie eksperyment jak w przypadku OFF Radia Kraków. - Nie stanę na czele ludzi walczących o prawa ludzi przeciwko AI, ponieważ ustawiłbym się w szeregu z ludźmi, którzy w czasie rewolucji przemysłowej niszczyli maszyny parowe. Dostaliśmy pewne narzędzie i myślę, że można z niego mądrze korzystać - komentuje w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" popularny lektor Jarosław Juszkiewicz.

Głos Jarosława Juszkiewicza w Google Maps zastąpiła AI

Deja vu? Trzy i pół roku temu głos Jarosława Juszkiewicza z Katowic został zastąpiony głosem robota tylko na chwilę. Gdy kierowcy dowiedzieli się o zmianie w nawigacji, wyrazili swój sprzeciw. W sklepach internetowych z aplikacjami Google Play i AppStore zaczęli wystawiać Google Maps negatywne komentarze, w których domagali się powrotu głosu Jarosława Juszkiewicza. Sprawdziło się tu "Vox populi, vox Dei" („głos ludu (jest) głosem Boga”). Amerykańskie przedsiębiorstwo informatyczne ugięło się przed oczekiwaniami społecznymi, a głos "żywego człowieka" został przywrócony. Wszystkim wydało się, że będzie tak już na zawsze do 22 października...

Wieczorem nawigacja zaczęła mówić głosem wygenerowanym przez sztuczną inteligencję. Z aplikacji zniknął znany głos Jarosława Juszkiewicza, do którego jej użytkownicy przywykli. W końcu 15 lat to kawał czasu.

- Klamka zapadła korporacyjne w Google. Trzy i pół roku remu była podobna sytuacja, tylko nie miałem żadnego kontaktu z firmą Google. Tym razem zadzwonili do mnie i potwierdzili te informacje. Wiedziałem, że to się zbliża. Akurat w moim przypadku nawigacja samochodowa jest o tyle specyficzna, że kierowca w długiej podróży pragnie słyszeć "żywego człowieka". Po akcji, która miała miejsce trzy i pół roku temu stałem się twarzą tej nawigacji. Jeśli ktoś zabłądził, mógł na mnie nakrzyczeć: "Jarosławie Juszkiewiczu, dokąd mnie zaprowadziłeś?!", "Jak mam wiedzieć, gdzie jest południe?!". Tym razem uwagi pozostaną bez adresata. AI jest bezosobowe - przyznaje Jarosław Juszkiewicz.

Jarosław Juszkiewicz: "Głos bez człowieka pozostaje wydmuszką"

Zastąpienie głosu Jarosława Juszkiewicza Juszkiewicza przez głos robota zbiegło się w czasie z eksperymentem przeprowadzonym na antenie OFF Radia Kraków. Już w środę, 22 października, rozgłośnia wyemitowała rozmowę, w której wygenerowany przez AI głos fikcyjnej dziennikarki Emilii “Emi” Nowak rozmawiał z wygenerowanym głosem zmarłej poetki Wisławy Szymborskiej. To wydarzenie wywołało oburzenie wśród słuchaczy i przedstawicieli mediów.

- To co się wydarzyło w Radio Kraków, uważam za skandal. Po pierwsze jest taki poziom, który jeszcze jestem w stanie zaakceptować, aczkolwiek wydaje mi się dziwny, egzotyczny i niefajny. Mam na myśli zastąpienie dziennikarzy. Wywiad z Szymborską jest pewnym złamaniem etyki dziennikarskiej - wyjaśnia.

Internauci nie zostawili po rozgłośni suchej nitki. - Generalnie nie spotkałem się z pozytywnym odbiorem tego wywiadu i pomysłem zastąpienia prezenterów AI. Nie tylko zaprotestowało środowisko, ale także zwykli ludzie. Nie ma na to dobrego rozwiązania. Radio mogło powiedzieć, że mają prezenterów AI i ich pokazać, tak jak zrobiło. Może nie powinni przypisywać im życiorysów, albo po prostu udać, że nic się nie dzieje i czekać, aż to wyjdzie. To byłoby chyba gorsze rozwiązanie. Ani jedno, ani drugie mi się nie podoba. Przez 33 lata pracy w radiu nauczyłem się, że radio to są przede wszystkim ludzie. Nie tylko głosy. Głos bez człowieka pozostaje wydmuszką - dodaje.

Dziennikarze Off Radia Kraków, komentując zastąpienie ich sztuczną inteligencją, ostrzegali, że AI nie będzie w stanie etycznie poruszyć wielu tematów, które wymagają taktu i empatii.

- Systemy AI są coraz lepsze, aczkolwiek mózg ludzki nie zawsze daje się oszukać i potrafi to rozpoznać. Wątek humanizmu jest moim zdaniem najważniejszy. Prezenter jest w stanie reagować podczas transmisji na żywo, w taki sposób, w jaki nigdy nie zareaguje sztuczna inteligencja. Może także odnieść się do rzeczy, do których AI się nigdy nie odniesie, czy zrobić coś zaskakującego - mówi Jarosław Juszkiewicz.

Głos, który przez 15 lat towarzyszył kierowcom w podróży znika z Google Maps. Nadal jednak można go usłyszeć w nawigacji Yanosik, który trzy i pół roku temu, po tym, jak głos Juszkiewicza został usunięty z Google Maps, zaczął reklamować się hasłem: "U nas zawsze nawigacja będzie mówiła ludzkim głosem".

- Od wczoraj odbieram sygnały, pewnego zaniepokojenia. Dzisiaj, gdy już się potwierdziła informacja o zmianie, otrzymuję głosy wsparcia. Generalnie użytkownikom nie do końca podoba się ta zmiana. Proszę sobie wyobrazić, że mój syn, który ma 13 lat nie zna świata, w którym jego tata nie mówi w mapach. Życie idzie do przodu, na szczęście nie jest to jedyny obszar mojej działalności - śmieje się.

Jarosław Juszkiewicz na co dzień pracuje w radiu 357. Prowadzi także kanał na YouTube "Kieruj się na południe" oraz pracuje w Planetarium Śląskim. W zeszłym roku nagrał serię podcastów dla Empiku "Kieruj się w kosmos", natomiast wiosną ma ukazać się jego pierwsza książka. Prowadzi także firmę zajmującą się nagraniami lektorskimi i prowadzącą bank głosów oraz organizuje szkolenia z emisji głosu wraz z żoną Katarzyną, która jest m.in. głosem programu antywirusowego Avast i odkurzacza Roomba. Nie da się ukryć, że AI wkracza w obszary kultury coraz głębiej. Sztuczna inteligencja może zastąpić z czasem także "ludzkich" lektorów w filmach, czy podcastach. Jest się czego obawiać?

- Wiele wskazuje na to, że wielu lektorów będzie zastąpionych przez automaty. Czy to dobrze, czy źle? Myślę, że źle. To nie jest dobra droga. Jeśli chodzi o podcasty, uważam, że twórcy obronią się sami, dlatego, że sztuczna inteligencja w przypadku rzeczy, które trzeba tworzyć, w jakiś sposób to robi, natomiast robi to w sposób przecięty. Czeka nas więc zalew przeciętnych treści - przyznaje Jarosław Juszkiewicz. - Wydaje mi się jednak, że to co stworzy człowiek będzie teraz czymś premium - dodaje.

"Nie stanę na czele ludzi walczących o prawa ludzi przeciwko AI, ponieważ ustawiłbym się w szeregu z ludźmi, którzy w czasie rewolucji przemysłowej niszczyli maszyny parowe".

Sam jednak nie jest przeciwko AI.

- AI jest jednym z wielu narzędzi, które używa człowiek. Możemy używać sztucznej inteligencji w dobrych i złych celach lub bezmyślnie i bezrefleksyjnie. Moim zdaniem tak należy do tego podchodzić. Nie stanę na czele ludzi walczących o prawa ludzi przeciwko AI, ponieważ ustawiłbym się w szeregu z ludźmi, którzy w czasie rewolucji przemysłowej niszczyli maszyny parowe. Dostaliśmy pewne narzędzie i myślę, że można z niego mądrze korzystać.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Papa Smurf
Czy po zastąpieniu Posłów i Senatorów sztuczną inteligencją prawo byłoby lepsze? Co myślicie? Czy jednak jak z pisaniem programów komputerowych nie da się.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl