Główny świadek zabójstwa Jacka Hrycia przed sądem - Wyglądało to tak, jakby chciał wbić głowę Jacka w bruk

Szymon Kamczyk
Szymon Kamczyk
Szymon Kamczyk / Dziennik Zachodni
Sąd przesłuchał dwóch świadków w procesie dotyczącym zabójstwa Jacka Hrycia z Jastrzębia-Zdroju. Zeznania jednego z nich są kluczowe dla sprawy, bo widział on napastników w momencie ataku.

Pierwszy z przesłuchanych świadków towarzyszył Jackowi Hryciowi w klubie Impresja. Po wspólnie spędzonym wieczorze rozdzielili się jednak. Świadek odjechał taksówką, a Jacek Hryć z kolegą Arielem odeszli w drugą stronę. Według świadka jeden z siedzących na ławie oskarżonych już w klubie prowokował bójkę, jednak sytuacja się uspokoiła.

Ariel D. był przesłuchany przez sąd jako drugi świadek. Jego zeznania są kluczowe dla sprawy, bo widział atak na Jacka. Po spokojnie spędzonym wieczorze, kiedy spontanicznie do niego dosiadł się Jacek Hryć, wyszli razem z lokalu. W odległości ok. 20-30 metrów od wyjścia z lokalu Jacek Hryć miał odpowiedzieć na zaczepki z grupki osób „zamknij się smarkaczu” lub „zamknij się szczeniaku”. Ariel D. zeznał, że Jacek był w stanie upojenia alkoholowego. - Jacek był dla mnie zawsze taką energetyczną osobą, był zawsze wesoły, ciepły. Ktoś, kto nie znał Jacka nie mógłby ocenić, czy był pijany. Po odejściu z lokalu szliśmy drogą w stronę stacji BP i sklepu E.Leclerc. Prawie u szczytu tej ulicy powiedziałem Jackowi, że oni chyba za nami biegną – powiedział przed sądem główny świadek.

Powiedział, żeby przyśpieszyli i wyciągnął telefon, aby zadzwonić do kolegi. - To była pierwsza rzecz, która mi przyszła do głowy, że w dwójkę nie poradzimy sobie z szóstką, bo tyle mi się wydawało, że było tamtych osób. Nie dodzwoniłem się. Doszliśmy szybkim krokiem prawie do szczytu tej górki. Jacek odszedł w prawo, a ja w lewo. Tak wyszło, nie uzgadnialiśmy tej decyzji. W momencie, kiedy byłem atakowany, byłem na środku skrzyżowania na asfalcie. Zaatakował mnie oskarżony Łukasz K. Był to dziwny atak, bo był to nieudany wyskok. Chciał chyba powalić mnie na ziemię. Zrobiłem unik, a on zrobił fikołka na asfalcie – zeznał świadek.

Odbiegł ok. 30 metrów w dół ul. Solidarności. Jacka Hrycia z pola widzenia stracił już w momencie, kiedy się rozdzielili. Chciał zdystansować się przed ewentualnym kolejnym atakiem. Spojrzał za siebie i zauważył, że jego napastnik dobiegł do grupy czterech osób, która już kopała Jacka Hrycia. - Miałem Jacka na wysokości oczu, kiedy leżał na chodniku, na kostce brukowej. Widziałem czterech mężczyzn, którzy kopali Jacka, dwóch z jednej strony, dwóch z drugiej. Wszyscy kopali Jacka od pasa w górę. Nie zasłaniał się, ani nie krzyczał. Nie wykonywał żadnych ruchów. Wydaje mi się, że był nieprzytomny. Moją uwagę skupił chłopak w niebieskiej bluzie, czyli oskarżony Dawid K. bo miałem go przodem do siebie, a jego ciosy były zadawane piętą w twarz. Nie było tak, że skakał po głowie, tylko wyglądało to tak, jakby chciał wbić głowę Jacka w kostkę brukową – wyjaśnił ze szczegółami świadek, pokazując na polecenie sądu, jak wyglądało brutalne kopanie po twarzy.

Dramat rodziny pobitego Jacka: "To jest jakiś koszmar"

Jastrzębie-Zdrój: Dramat rodziny skatowanego na śmierć Jacka...

Świadek zeznał, że oskarżony Łukasz K. dobiegł do Jacka Hrycia i kopnął go także kilka razy. W tym czasie świadek dzwonił już na numer alarmowy 112. Ariel D. podkreślił, że nie widział momentu pierwszego uderzenia Jacka i sprowadzenia go do parteru. Widoczność była dobra, bo już świtało. Według Ariela D. na rampie powyżej w tym czasie pojawiło się kilka osób, które musiały widzieć to samo co on. Nie było z ich strony jednak żadnej reakcji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Główny świadek zabójstwa Jacka Hrycia przed sądem - Wyglądało to tak, jakby chciał wbić głowę Jacka w bruk - Dziennik Zachodni

Komentarze 16

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

D
Do ZSH
Ty to masz dopiero wiarygodne informacje skoro twierdzisz ze bylo ich 6! Brawo! Chyba, ze liczysz razem z kolega Jacka, ktory zamiast narobic larma, krzyczec o pomoc z calych sil to cichutko siedzial i niby obserwowal wszystko! To jest dopiero dziwne, patrzec jak kopia lezacego kolege i nawet nie krzyczec, aby przestali i ze policja juz jedzie! Ja dziekuje za takiego kolege..to lepiej byc samemu niz miec takich znajomych.
z
zsh
Nie dowierzam co się tu wypisuje , bronicie bandytów - idzcie się ludzie leczyć.
Tu zginał człowiek , zakatowany przez 6 osobową patologię. Tak PATOLOGIA , bo jakby z 2 tych napastników miało olej w głowie zamiast piasku to by tą reszte odciągnęli i zakonczyłoby się na lekkiej przekopce. A tak to będą dyndac w pierdlu za współudział. Banda FRAJERÓW.
A
Archiwum pl
Karę śmierci zniosła katolicka solidarność w 1989 roku
t
toefl
z tych bandytów powinien zestarzeć się w więzieniu
G
Gość
a ty pajacu z nadzwyczajnej kasty w togach, że tak bełkoczesz od rzeczy?
w Krakówku kolesia ostatnio zaszlachatowali w biały dzień na ulicy i grozi im DO 10 LAT. Takie mamy debilne prawo i pajaców w togach w tym bantustanie.
d
debil Tomi
a ty pajacu rodzinka od tych patusów czy inne poeebany łobrońca patologii?
m
mieszkaniec bantustanu
Gdybyśmy żyli w normalnym kraju, a nie bantustanie to tych 5 skur***ynów już by dyndało na szubienicach na rynku. Dla morderców tylko kara śmierci, bo takie patusy czują się coraz bardziej bezkarni. I sram na wszystkich pseudo-humanitarnych debili, którzy bełkoczą o resocjalizowaniu i przywracaniu morderców społeczeństwu. Sami sobie kur* bierzcie tych penerów do domu i na swoją odpowiedzialność.
p
paula
Kara śmierci tak samo wykonana jak zwyrodnialcy zrobili to z Jackiem.Bez sądów.Bo wyjdzie na to że są psychiczni i niewinni
T
Tomi
Dorosnac to powinni Ci co wykrzykuja o karze smierci! Pewnie.. Najprosciej kara smierci i po sprawie. A najepiej to nie drazyc, nie analizowac, nie brac pod uwage byc moze dowodow wskazujacych na to, z ktos zostal nieslusznie oskarzony! Odrazu wziasc sznur i powiesic. Winny czy nie to wedlug wielu z Was nalezy sie kara smierci bez dociekania prawdy! Bylo ich 5 wiec wszyscy nie sa jednakowo winni..
K
Kolega napadnięty
Sami z taką ilością osób nie mieli szans. A jeżeli ktoś kopię leżącego to nie człowiek tylko ścierwo bez honoru, już nie mówiąc w kilka osób. Poza tym dobrze wiedzieli co robili ! Rozumiem kopnąć kogoś sam na sam w udo z nerwów bo wiem że go zaboli, ale nie skakać po kimś w kilka osób i kopać po głowie !
ja
No pewnie stali bili kopali i nie są winni.doeosnij
W
Wibo
Winni to beda wtedy jesli przedstawi się niepodwazalne dowody !!!!! Bo jak narazie to dowod jest jeden w postaci odcisku podeszwy buta jednego z tej 5. Reszta natomiast byc moze zostala nieslusznie oskarzona !!! Ale przeciez wszyscy wszystko wiedza jakby co najmniej tam byli wtedy! Tu przeczytaja tam przeczytaja i swoje juz wiedza. A sam swiadek to u niego akurat kiepsko z wiarygodnoscią. Oby zakonczylo sie sprawiedliwie dla kazdego!
G
GOSC
Powino ich cie powiesic i dodac P kwiczale dzielnicowego donich
j
ja
chyba nie wiesz co piszesz.. nie maja poniesc kary tego co zrobili? serio? to po co wgl Ciebie sa ZK?
h
hery
Głupiś.
Wróć na i.pl Portal i.pl