W czwartek 9 sierpnia po godz. 6 autokar wycieczkowy wiozący 27 dzieci w oklicy Wrześnicy wypadł z krajowej drogi nr 6.
Według policji kierowca najprawdopodobniej przysnął. Autokar (wiozący dzieci na kolonię z południa Polski) zjechał na pobocze i ściął przydrożne drzewo, które było cienkie. Ostatecznie kierowca wyprowadził pojazd na jezdnię i zatrzymał.
Policja podaje, że skończyło się na strachu. Nikt nie odniósł obrażeń. Podstawiono drugi autobus i nim koloniści pojechali nad morze. W pojeździe jechało łącznie 30 osób. Na miejscu działała straż pożarna, policja, pogotowie ratunkowe.