Według policji kierowca najprawdopodobniej przysnął. Autokar (wiozący dzieci na kolonię z południa Polski) zjechał na pobocze i ściął przydrożne drzewo, które było cienkie. Ostatecznie kierowca wyprowadził pojazd na jezdnię i zatrzymał.
Policja podaje, że skończyło się na strachu. Nikt nie odniósł obrażeń. Podstawiono drugi autobus i nim koloniści pojechali nad morze. W pojeździe jechało łącznie 30 osób. Na miejscu działała straż pożarna, policja, pogotowie ratunkowe.
Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:
POLECAMY POMORSKIE MOTOFAKTY.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?