Rafał Kurzawa w październiku 2020 roku rozwiązał kontrakt z francuskim Amiens SC. Pozostawał bez klubu. Teraz związał się z Pogonią Szczecin, choć wydawało się, że wróci do Górnika Zabrze. Co o tym zdecydowało?
Kurzawa: Pogoń wykazała się determinacją
- Duża determinacja władz Pogoni. Klub naprawdę mnie chciał i się o mnie starał. Przedstawiono mi plan, który określa o co Pogoń ma walczyć w tym sezonie i w kolejnych latach. To było najważniejsze - stwierdził 28-letni pomocnik w rozmowie na oficjalnej stronie lidera PKO Ekstraklasy.
Górnik przystał na propozycję długiej umowy
W Górniku Zabrze byli przekonani, że Kurzawa będzie grał u nich. Prezes 14-krotnych mistrzów Polski w wywiadzie dla portalu sport.interia.pl zdradził kulisy negocjacji z Kurzawą.
- Przyjechał na rozmowy w poniedziałek. Był w moim gabinecie od 13:00 do 16:20, w rozmowie uczestniczył jeszcze Artur Płatek. Pogadaliśmy o wszystkim. Głównie o przyszłości Rafała i pomyśle Górnika na niego. Z naszej strony było przekonanie, że wszystkie szczegóły zostały dograne. Przystaliśmy na jego propozycję trzyipółletniej umowy - do czerwca 2024 roku – podkreślił Czernik.
Ile w Zabrzu miał zarabiać Kurzawa?
Prezes Górnika opowiedział też o kwestiach finansowych, choć oczywiście bez szczegółów.
- Mogę tylko zdradzić, że od przyszłego sezonu miałby najwyższy kontrakt w klubie, a w krótkiej perspektywie być może najwyższy, jaki kiedykolwiek w Górniku podpisano. Zwykle każdy chce więcej i zakładam, że ostatecznie w nowym klubie Rafał więcej dostanie, ale kiedy wychodził z gabinetu, mieliśmy ustalone warunki konstrukcji kontraktu do lata 2024. Myślę, że oferta była godna - podkreślił Czernik.
Ciekawa propozycja z innego klubu
Kurzawa we wtorek miał przejść w Zabrzu testy medyczne. Dzień wcześniej miał pojawić się na meczu Górnika ze Stalą Mielec. Prezes Czernik mówi, że w poniedziałkowy wieczór zawodnik zadzwonił i poprosił o czas do namysłu, ze względu na ciekawą propozycję z innego klubu.
- Trudno mi uwierzyć, że nagle w poniedziałek, między 18:00 a 22:00, krótko po tym, kiedy już na piśmie dostał naszą propozycję kontraktu, inny klub - teraz już wiemy jaki - zdecydował się złożyć mu ofertę, o której wcześniej on nie wiedział. Mówiąc te słowa, absolutnie nie chcę uderzać w Pogoń, bo akurat jej wina jest tutaj żadna - skwitował prezes Górnika. - We wtorek koło południa zawodnik zadzwonił i poprosił jeszcze o czas do środy, a kilka godzin później pojawiło się jego zdjęcie w necie w koszulce Pogoni - dodał Czernik, jednocześnie podkreślając, że swoich źródeł już wiedział, że Kurzawa wybrał Pogoń (cały wywiad czytaj TUTAJ).
- Cieszę się, że wracam do gry. Dołączyłem do klubu, który walczy o najwyższe cele i mogę zapewnić, że będę robił wszystko, by pomóc reszcie chłopaków w kolejnych miesiącach - powiedział Kurzawa, który podpisał z Pogonią umowę do czerwca 2024 z opcją przedłużenia o rok.
W rundzie wiosennej poprzedniego sezonu Kurzawa grał na wypożyczeniu w duńskiej ekstraklasie w barwach Esbjerg fB. Rozegrał 12 meczów i zdobył dwie bramki.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
