„Najpierw natura, potem matura”, „Nie wycinajmy drzew!”, „Jedzmy mniej mięsa!” – m.in. takie hasła skandowała młodzież przed urzędem miasta. Wczesnym popołudniem demonstrowała w obronie klimatu.
- Z dnia na dzień dostajemy informacje, że źle się dzieje na świecie, że jest coraz więcej plastików. Także zwierzęta cierpią przez naszą nieostrożność. Nie liczy się nic oprócz pieniędzy – mówiła Klara Bartnicka z Zespołu Szkół Gastronomicznych. – Jest ważne, żeby plastiku było na świecie jak najmniej. Przez plastik giną różne gatunki zwierząt i roślin. Boję się o swoją przyszłość. Jeśli nasze powietrze będzie bardziej zanieczyszczone, możemy już w najbliższym czasie wyginąć jak dinozaury. O klimat powinniśmy walczyć codziennie, a nie tylko jednego dnia – mówiła nam nastolatka.
Pośród około setki młodzieży był też Michał Filipczuk (także z Gastronomika). – Nie chcę się martwić o to, czy będę miał czym oddychać i co pić. Młodzież dziś ma bardzo ważny głos, bo starsze pokolenie niedługo się skończy i młodzi dojdą do władzy. Tym samym będziemy mieli większy wpływ na to, co dzieje się na świecie – słyszeliśmy od nastolatka. Dodawał, że sam dba o ekologię: – Wodę piję z filtrowanej butelki, a słodkie napoje staram się pić z butelek, za które jest kaucja. Mówię też rodzicom, byśmy w domu nie kupowali plastików, a warzyw i owoców nie pakowali do foliówek.
W obronie klimatu młodzież walczy na całym świecie. Robi to przez cały tydzień - od 20 do 27 września.
Czytaj również:
Strajk klimatyczny 2019 [ZDJĘCIA] [WIDEO] Młodzież w Warszawie, Katowicach, Wrocławiu i innych miastach manifestowała w obronie klimatu
Zobacz wideo: Światowi przywódcy w Nowym Jorku. Rusza Zgromadzenie Ogólne ONZ dot. katastrofy klimatycznej
wideo: Associated Press
