Rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska poinformowała PAP, że zatrzymani pochodzą z woj. zachodniopomorskiego i lubuskiego. To dwaj mężczyźni w wieku 30 i 46 lat oraz dwie kobiety w wieku 24 i 27 lat.
Do ich zatrzymania przyczynił się mieszkaniec pow. sierpeckiego, który wykazał się dużym rozsądkiem i rozwagą po odebraniu telefonu od kobiety podającej się za policjantkę. Rzekoma funkcjonariuszka poinformowała starszego mężczyznę, że jego córka miała wypadek i aby uchronić ją przed odpowiedzialnością karną należy wpłacić 80 tys. zł. Senior nie dał się nabrać i powiadomił policję. Mundurowi zastawili na oszustów pułapkę i na gorącym uczynku złapali dwóch mężczyzn. Kilka dni później zatrzymali także dwie kobiety.
Zajmujący się sprawą funkcjonariusze z Sierpca i Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu ustalili, że przestępcy działali od ubiegłego roku. Cała czwórka popełniła podobne przestępstwa w powiecie płockim (Mazowieckie) oraz - w dwóch przypadkach - na terenie Niemiec.
Na wniosek śledczych Sąd Rejonowy w Sierpcu zastosował wobec podejrzanych kobiet środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Dwaj mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na dwa miesiące.
Podinsp. Kucharska podkreśliła, że sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Wydział Dochodzeniowo-Śledczy KWP w Radomiu. (PAP)
Źródło:
