Grzyby na terenach powodziowych. GIS ostrzega. Pomaga bezpłatny klasyfikator grzybów i internetowy atlas grzybów

Trwający sezon grzybowy zachęca nas, byśmy udali się na spacer do lasu w poszukiwaniu grzybów. Warto w tym wypadku zachować ostrożność i rozwagę, szczególnie, jeśli mieszkamy na terenach dotkniętych w ostatnim czasie powodzią. Rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego zdecydowanie odradza grzybobranie na zalanych terenach.

- Nie zaleca się zbierania i spożywania grzybów rosnących na terenach, przez które przeszła powódź, gdyż fala powodziowa niosła ze sobą różne zanieczyszczenia, które są łatwo wchłaniane przez te organizmy, więc razem z nimi możemy zjeść substancje - np. metale ciężkie - niebezpieczne dla zdrowia - podkreślił Marek Waszczewski w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

GIS zwraca również uwagę, by nie zbierać nieznanych grzybów. W przypadku, gdy mamy wątpliwości, czy zebrany grzyb jest jadalny, powinniśmy nie ryzykować i zostawić go w lesie. Jeśli jednak już się zdecydowaliśmy, możemy liczyć na wsparcie w lokalnej stacji sanitarno-epidemiologicznej.

- Poza tym w każdej powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej dyżurują grzyboznawcy albo klasyfikatorzy grzybów - jeżeli mamy wątpliwości co do naszych zbiorów, możemy od nich bezpłatnie uzyskać poradę w godzinach pracy stacji - mówił Waszczewski.

We wpisie informacyjnym zachęcającym do skorzystania z bezpłatnej porady klasyfikatora grzybów w stacjach sanitarno-epidemiologicznych GIS pojawiła się również informacja, że możemy także skorzystać z pomocy aplikacji w telefonie. Współczesna technologia umożliwia stworzenie pomocy dla grzybiarzy, jaką jest internetowy atlas grzybów.

Mamy kilka możliwości sprawdzenia grzybów. Istnieje strona grzyby.pl, gdzie użytkownicy i osoby, które pasjonują się grzybobraniem, na bieżąco dzielą się swoimi zbiorami. Możemy w ten sposób poznać ciekawe miejsca - mapy grzybów - w których na pewno znajdziemy grzyby, ale też dowiedzieć się, które gatunki możemy zbierać.

Inną opcją jest atlasgrzybow.online, na którym, po wpisaniu nazwy grzyba, dostajemy wszelkie informacje o jego właściwościach, wyglądzie, występowaniu oraz przede wszystkim o tym, czy jest bezpieczny dla człowieka.

Dodatkowo możemy również pobrać konkretne aplikacje na nasze smartfony. Wśród najpopularniejszych z najwyższą oceną są aplikacje "Atlas grzyb", "Na grzyby", "Mushroom Identify" czy "Rozpoznawanie grzybów zdjęciem".

Marek Waszczewski w rozmowie z PAP-em przekazał również rady dla początkujących grzybiarzy. Zwrócił uwagę, że powinni oni przede wszystkim zbierać grzyby rurkowe, ponieważ wśród nich nie ma gatunków śmiertelnie trujących, w przeciwieństwie do grzybów blaszkowych.

- Niestety, zdarzają się grzybowe pomyłki, które mogą się skończyć tragicznie. W sierpniu tego roku był przypadek dziecka, które po spożyciu muchomora sromotnikowego musiało zostać poddane przeszczepowi wątroby – przestrzegł.

Waszczewski zauważył także, iż grzyby, chociaż bardzo smaczne i popularne w naszej kuchni, nie są dla każdego - grupami osób, które powinny ich unikać są przede wszystkim małe dzieci oraz osoby cierpiące na zaburzenia układu pokarmowego, ponieważ grzyby, pomimo swoich walorów smakowych, są ciężkostrawne.

źródło: PAP / GIS / i.pl