Gwyneth Paltrow wygrała sprawę w sądzie. Uznano, że aktorka nie była winna wypadkowi na stoku narciarskim

Kazimierz Sikorski
Gwyneth Paltrow wygrała sprawę w sądzie. Uznano, że aktorka nie była winna wypadkowi na stoku narciarskim
Gwyneth Paltrow wygrała sprawę w sądzie. Uznano, że aktorka nie była winna wypadkowi na stoku narciarskim PAP/EPA/Rick Bowmer / POOL
Gwyneth Paltrow wygrała sprawę w sądzie. Znana aktorka była oskarżona przez Terry'ego Sandersona o spowodowanie wypadku na stoku narciarskim. Została jednak uniewinniona.

Gwyneth Paltrow wygrała sprawę w sądzie

Hollywoodzka gwiazda Gwyneth Paltrow wygrała sprawę z Terrym Sandersonem, który twierdził, że aktorka spowodowała kolizję w 2016 roku, co miało spowodować u niego trwałe uszkodzenie mózgu.

Przysięgli stwierdzili, że 76-letni Sanderson był „w 100 procentach” winny wypadku w ekskluzywnym ośrodku narciarskim w Utah siedem lat temu. Werdykt wydali po zaledwie dwóch godzinach i 20 minutach narady.

Paltrow otrzyma odszkodowanie w wysokości... jednego dolara

Sanderson zapłaci Paltrow symbolicznego jednego dolara odszkodowania. Musi również jednak pokryć koszty sądowe swoje i aktorki, a te mogą już sięgać setek tysięcy dolarów.

Wyraźnie zdenerwowany

Mężczyzna wyglądał wyraźnie na zdenerwowanego, kiedy odczytywano werdykt. Kiedy urzędnik sądowy oświadczył, że winny jest Sanderson, aktorka skinęła głową z uznaniem. Gdy sędzia podziękował przysięgłym za ich pracę, aktorka zrobiła to ponownie.

Kiedy Paltrow opuszczała sąd, podeszła do Sandersona, dotknęła jego ramienia i powiedziała: Życzę ci wszystkiego najlepszego. - Dziękuję kochanie - odpowiedział.

od 16 lat

Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jajacek
"Gwyneth Paltrow wygrała sprawę w sądzie"

To nie do końca prawda. Wygrali adwokaci, zarówno jej jak i faceta, który zwietrzył łatwy zarobek.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl