Halep, która odpokutowała karę za doping, odniosła się do sprawy Sinnera: „Całkowicie niesprawiedliwe”

Jacek Kmiecik
EPA/PAP
Była numer 1 i dwukrotna mistrzyni Wielkiego Szlema Rumunka Simona Halep skomentowała skandal dopingowy wokół lidera rankingu ATP Włocha Jannika Sinnera. Zaznaczyła, że ​​wszyscy sportowcy powinni podlegać takim samym środkom w przypadku zażywania substancji zabronionych, niezależnie od zajmowanej przez nich pozycji w rankingach. Podobnie do sprawy odniósł się numer 5 na świecie Rosjanin Daniił Miedwiediew.

„Wszyscy sportowcy powinni być traktowani tak samo”

– Nie sądzę, żeby to była kwestia obrony. Myślę, że jest to coś bardzo wyraźnego i zauważalnego. Zostało to zupełnie inaczej ocenione, a ja bardzo to przeżyłam. Czekałem długo, co uważam za całkowicie niesprawiedliwe. Wszyscy sportowcy powinni być traktowani tak samo, niezależnie od tego, czy są numerem jeden na świecie, czy numerem dwieście

– zacytowały Simonę Halep spotmedia.ro.

Halep została zawieszona w październiku 2022 roku z powodu stosowania roksadustatu. Zdyskwalifikowano ją na cztery lata. Dopiero w marcu 2024 roku, po długotrwałym postępowaniu przed Tybunałem Arbitrażowym do spraw Sportu (CAS), zawieszenie rumuńskiej tenisistki zostało skrócone do 9 miesięcy. Simona upierała się także, że niedozwolony środek zażyła nieumyślnie.

„To, co zrobił Sinner, było złamaniem zasad”

Do dopingu Sinnera odniósl się także numer 5 na świecie Rosjanin Daniił Miedwiediew:

– Chcę powiedzieć, że... widziałem, co powiedział Taylor Fritz i naprawdę podobało mi się to, co powiedział. Stwierdził: „Słuchaj, tylko Sinner wie, co dokładnie się stało, więc my nie możemy tego wiedzieć. Nikt nie może poznać prawdy poza nim, jego zespołem i być może tymi ludźmi, którzy byli częścią niezależnego trybunału”. Mam nadzieję, że w takich sytuacjach każdy zawodnik będzie traktowany jednakowo i wszyscy tenisiści będą mogli się obronić, bo uważam, że to, co zrobił Sinner, było złamaniem zasad. Po prostu zasady są trochę niejasne i tym podobne

– skomentował Miedwiediew.

Niezamierzone przedostanie się specyfiku do organizmu

20 sierpnia pojawiła się informacja, że ​​w marcu tego roku Sinner przeszedł dwa pozytywne testy na obecność zakazanej substancji anabolicznej klostebolu. Po przeprowadzeniu dochodzenia przyjęto wersję Włocha, wyjaśniającego niezamierzone przedostanie się specyfiku do organizmu. Klostebol miał się dostać do krwi Sinnera przez użycie leku w sprayu do skaleczenia skaleczenia fizykoterapeuty tenisisty, który beztrosko wykonał masaż zawodnikowi bez rękawiczek. Dzięki temu Jannikowi udało się uniknąć dyskwalifikacji.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl