„Historyczna chwila”. Po 28 latach Wojsko Polskie wraca do Grajewa

Lidia Lemaniak
Wicepremier, szef MON podkreślił, że to historyczna chwila
Wicepremier, szef MON podkreślił, że to historyczna chwila /twitter.com/MON_GOV_PL
W Grajewie (woj. podlaskie) wicepremier, minister obrony narodowej podpisał porozumienie o przekazaniu nieruchomości przez władze lokalne na rzecz nowej jednostki wojskowej. – To ważna chwila w dziejach Grajewa, ale i w dziejach Wojska Polskiego, bo przed chwilą podpisaliśmy porozumienie, na podstawie którego po 28 latach do Grajewa wróci Wojsko Polskie – powiedział.

Historyczna chwila

W Grajewie wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał porozumienie o przekazaniu nieruchomości dla nowej jednostki wojskowej.

Wicepremier, szef MON podkreślił, że to historyczna chwila. – To ważna chwila w dziejach Grajewa, ale i w dziejach Wojska Polskiego, bo przed chwilą podpisaliśmy porozumienie, na podstawie którego po 28 latach do Grajewa wróci Wojsko Polskie – mówił.

Wojsko Polskie wraca do Grajewa

Mariusz Błaszczak podkreślił, że w 1994 roku zlikwidowano jednostkę wojskową w Grajewie. – Wtedy rządziła koalicja złożona z SLD i PSL. Dziś rząd Prawa i Sprawiedliwości przywraca wojsko w Grajewie. To bardzo dobra informacja dla bezpieczeństwa naszej ojczyzny. Ta jednostka, która powstanie niebawem w Grajewie, będzie wchodziła w skład nowej dywizji podlaskiej – kolejnej dywizji Wojska Polskiego, sformułowanej na wschodzie naszego kraju – wskazał.

Wicepremier, szef MON podkreślił, że to właśnie na wschodzie kraju muszą być jednostki wojskowe. – Wschód Polski musi być nasycony Wojskiem Polskim. Inaczej działo się to 2015 roku, kiedy to na wschodzie likwidowane były jednostki Wojska Polskiego, przez rząd koalicji PO-PSL. Szczególnie zły był rok 2011, kiedy zlikwidowano bardzo wiele jednostek Wojska Polskiego, rozlokowanych na Wschód od Wisły – mówił.

Mariusz Błaszczak przypomniał, że 2011 rok to były 3 lata od agresji Rosji na Gruzję w 2008 roku. – Wtedy śp. prezydent Lech Kaczyński przestrzegał w Tbilisi: „Dziś Gruzja, jutro Ukraina, potem państwa nadbałtyckie, a potem Polska”. Przestrzegał przed odbudową imperium Putina – powiedział.

– Polskie władze zrobią wszystko, żeby polska ziemia nie była zajęta przez odbudowujące się imperium rosyjskie. Żeby tak się stało Wojsko Polskie musi być silne, musi być liczne i musi być uzbrojone w nowoczesną broń. Konsekwentnie ten proces przeprowadzamy – dodał.

od 16 lat

lena

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl