Polka zameldowała się w ćwierćfinale
Pomimo trzech break pointów w secie dla Xiyu Wang, Biało-Czerwona nie straciła serwisu. Z kolei Iga Świątek przełamała rywalkę w szóstym gemie, który okazał się decydujący dla losów pierwszej partii (6:3). W odsłonie otwarcia popełniła jedenaście niewymuszonych błędów przy dziewięciu zagraniach kończących.
W drugim secie obie tenisistki obdarowały kibiców zgormadzeni na krocie Phillipe'a Chatirer długimi i wyczerpującymi wymianami. W trakcie seta doszło de przerwy medycznej, o którą poprosiła Chinka. Po powrocie na kort przełamała Polkę (4:4). W dziesiątym gemie Świątek wykorzystała drugą piłkę meczową.
Otwarta droga do sukcesu?
W 1/4 finału 5-krotna mistrzyni wielkoszlemowa zmierzy się z turniejową ''ósemką'' Danielle Collin, która poradziła sobie z pogromczynią Łotyszki Jeleny Ostapenko, Camilą Osorio z Kolumbii (6:0, 4:6, 6:3).
Dziś z turniejem olimpijskim w grze pojedynczej odpadły m.in. druga najwyżej po Świątek z rozstawionych Coco Gauff z USA oraz Jasmine Paolini, zajmująca piąte miejsce w światowym rankingu WTA.
Pary ćwierćfinałowe w turnieju singlistek:
- Iga Świątek - Danielle Collins
- Angelique Kerber (Niemcy) - Qinwen Zheng (Chiny)
- Marbora Krejcikova (Czechy) - Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja)
- Marta Kostiuk (Ukraina) - Donna Vekić (Chorwacja)
