Iga Świątek przegrywa w Warszawie. Francuzka zaskoczyła Polkę

Filip Bares
Sylwia Dabrowa
W piątek Iga Świątek sensacyjnie przegrała z Francuzką Caroline Garcia 1:6, 6:1, 4:6 w ćwierćfinale warszawskiego turnieju WTA 250. Dla Polki była to pierwsza porażka na kortach ziemnych w tym sezonie.

Świątek awansowała do ćwierćfinału warszawskiego turnieju po tym jak ograła Rumunkę Gabrielę Lee 6:3, 6:2, ale mimo znacznej różnicy klas między liderką światowego rankingu a 146. w zestawieniu Lee pspotkania był bardzo wyrównany.

- Jutro będzie trochę łatwiej, bo znam rywalkę, grałam przeciwko niej, a kilka dni temu razem trenowałyśmy. Ona gra bardziej agresywnie, wywiera presję, gra szybko i płasko - powiedziała Świątek przed meczem z Garcią Świątek.

- Gra tutaj wygląda trochę inaczej, jest sporo sytuacji, gdzie piłka inaczej się odbija. Ja dwa ostatnie tygodnie spędziłam na kortach twardych, więc muszę się przyzwyczaić do innej nawierzchni, zostawić sobie trochę więcej dystansu. Będę musiała być gotowa na szybszą grę - dodała Polka.

Piątkowy mecz zaczął się fatalnie dla Świątek. W pierwszym gemie Garcia szybko się z nią uporała, a w kolejnym wyszła na prowadzenie 40:15 przy podaniu Polki i wygrała go za drugim break-pointem. Świątek miała okazję do rehabilitacji, ale po prostu nie wykorzystała swoich okazji, marnując aż trzy szanse na przełamanie w kolejnym gemie. Polka przegrała swoje dwa podania z rzędu i Francuzka prowadziła już 4:0. Świątek wygrała wtedy honorowego gema w tym secie, zanim znów dała się przełamać rywalce i ostatecznie przegrała pierwszą partię 1:6 w 39 minut.

Druga partia to jednak obrót w grze Polki o 180 stopni. Przy stanie 1:1 Świątek obroniła dwa break-pointy i nie oglądała się za siebie. Wygrała pozostałe gemy w secie, ale w decydującym potrzebowała aż czterech piłek setowych do skończenia rywalki.

W trzecim secie obie panie wygrywały po kolei swoje podanie aż do stanu 3:4, gdy Garcia przełamała Polkę. Przegrywając 3:5 i 0:30, Świątek wygrała cztery kolejne piłki by pozostać w meczu. Niestety w kolejnym gemie nie obroniła swojego podania i przegrała 4:6 i odpadła z turnieju.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dla Polki była to pierwsza porażka na kortach ziemnych w tym sezonie.

Iga Świątek - Caroline Garcia 1:6, 6:1, 4:6

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wojskowy śmigłowiec będzie ratował w Tatrach. Szef MON informuje o wsparciu

Wojskowy śmigłowiec będzie ratował w Tatrach. Szef MON informuje o wsparciu

"krótka piłka": Mecz z Mołdawią rozczarował na wielu poziomach. Lewandowski również

O TYM SIĘ MÓWI
"krótka piłka": Mecz z Mołdawią rozczarował na wielu poziomach. Lewandowski również

Wróć na i.pl Portal i.pl