Według źródła, Iga Świątek odmówiła udziału w zawodach z powodów osobistych. W ten sposób straci 1000 punktów. W światowych rankingach Polka wyprzedza drugą w klasyfikacji Białorusinkę Arynę Sabalenkę o nieco ponad 2000 punktów. Oznacza to, że Świątek w przypadku zwycięstwa w Pekinie Sabalenki straci przewagę nad rywalką i ostatecznie na koniec sezonu może oddać jej pierwszeństwo na liście WTA.
– Jestem zmuszona wycofać się z China Open z powodów osobistych. Jest mi bardzo smutno – świetnie się tam bawiłam w zeszłym roku i wygrałam, więc nie mogłam się doczekać powrotu. Jestem pewna, że lokalni kibice będą mogli oglądać znakomity poziom tenisa. Szkoda, że tym razem nie będę mogła wziąć w tym udziału
– powiedziała pierwsza rakieta świata.
23-letnia raszynianka to 5-krotna triumfatorka Wielkiego Szlema i 22-krotna zwyciężczyni WTA w grze pojedynczej. Dzieli siódme miejsce z Australijką Ashleigh Barty w liczbie 121 tygodni na pierwszym miejscu światowego rankingu najlepszych tenisistek w erze Open.
Turniej w Pekinie odbędzie się w dniach 25 września-6 października. W ubiegłorocznym finale China Open Świątek pokonała rosyjską tenisistkę Ludmiłę Samsonową 6:2, 6:2.
