Indiana Jones wraca na ekrany
Z przedstawionych danych można wnioskować, że widownia w znacznej mierze składa się z fanów poprzednich części przygód brawurowego archeologa. 42 proc. oglądających to osoby powyżej 45 roku życia, a prawie jedna czwarta widzów ma ponad 55 lat, co jest dość zaskakujące, ponieważ widownia w tym przedziale wiekowym nie jest typowa dla pokazów premierowych.
W piątej odsłonie przygód Indiany Jonesa u boku Harrisona Forda, który w lipcu skończy 81 lat, wystąpili Phoebe Waller-Bridge, Antonio Banderas, John Rhys-Davies, Tobby Jones, Boyd Holbrook, Ethan Isidore i Mads Mikkelsen, w roli głównego antagonisty.
Filmu nie reżyserował Steven Spielberg
Film nawiązuje do antynazistowskiej narracji pierwszej i trzeciej części, jednak w przeciwieństwie do wcześniejszych odsłon nie wyreżyserował go Steven Spielberg, lecz James Mangold. Nie zmienił się za to kompozytor. Tak jak w przypadku poprzednich części muzykę skomponował John Williams.
Poprzednia część przygód amerykańskiego archeologa, „Indiana Jones i królestwo kryształowej czaszki” z 2008, podczas otwarcia zarobiła 100 mln dolarów.
Źródło: The Hollywóod Reporter
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
