Tragedia w Indiach, kapłan odciął głowę mężczyźnie, bo - jak tłumaczył - chciał go złożyć w ofiarze w intencji zakończenia epidemii koronawirusa.
Sprawcą mordu okazał się 72-letni Sansari Ojha, który jest kapłanem w świątyni Brahmani Devi w miejscowości Narasinghpur w dystrykcie Cuttack w stanie Odisha.
ZOBACZ TEŻ INNE INFORMACJE O EPIDEMII KORONAWIRUSA SARS-CoV-2:
- Koronawirus mógł powstać w laboratorium. USA chcą wyjaśnień
- Zagadka Ferrera Erbognone. Miasteczko oparło się epidemii
- Jak długo potrwa epidemia? Noblista daje światu nadzieję
- Szwecja walczy z wirusem bez ograniczeń. Skutecznie?
- Sekta rozpętała epidemię koronawirusa
- Nad Wuhan unosi się tajemnicza mgła. To "smog śmierci"
Ofiarą kapłana padł w środku nocy 52-letni Saroj Kumar Pradhan. Wcześniej między mężczyznami miało dojść do sprzeczki, twierdzą policjanci.
Jak mówi detektyw Ashish Kumar Singh, kapłan po zatrzymaniu wydawał się być niestabilny psychicznie. Jak zabójca tłumaczył się z okrutnego czynu? Mówił, że przyśniła mu się w nocy bogini, która kazała, aby poświęcił człowieka i w ten sposób położył kres pandemii koronawirusa.
Alok Ranjan Ray, oficer miejscowej policji potwierdza takie tłumaczenie aresztowanego kapłana. W tej sprawie toczy się dochodzenie, w poniedziałek ma odbyć się sekcja zwłok ofiary. Zabezpieczono też narzędzie zbrodni.
Mieszkańcy Bandhahudy powiedzieli policji, że Ojha od dawna miał na pieńku z Pradhanem. Chodziło o sad owoców mango. Pradhan opiekował się nim koło świątyni Brahmani Devi. W ostatnim czasie jednak, z uwagi na epidemię, miał on utrudniony dostęp.
Jedna z hinduskich działaczek społecznych Satya Prakash Pati powiedziała India Today: To niewiarygodne, żeby w XXI wieku ludzie zachowywali się w tak barbarzyński sposób.
Zabójca musi stanąć przed sądem i musi być surowo ukarany, dodała.
EPIDEMIA KORONAWIRUSA MINUTA PO MINUCIE. RELACJE NA ŻYWO:
Indie mają już niemal pięć tysięcy śmiertelnych ofiar koronawirusa i 170 tysięcy zakażeń. Był to największy kraj na świecie, który zdecydował się wprowadzić zakaz opuszczania domów wszystkim mieszkańcom (1,4 mld)w momencie wybuchu pandemii. W ten sposób starano się powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa.
Świat obiegły wtedy zdjęcia i filmy wideo ukazujące brutalność policji, która biła kijami każdego, kto łamał przepisy o izolacji.
Istnieją obecnie poważne obawy, że Indie staną się niebawem nowym epicentrum koronawirusa w Azji po zaskakująco niskim wskaźniku zakażeń na początku pandemii. Kraj ten stanowi w tej chwili prawie jedną czwartą wszystkich nowych zakażeń w Azji.

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?