Influencerzy szykują się na wielkie zmiany. Nadchodzi zaostrzenie przepisów. Koniec z reklamowaniem usług medycyny estetycznej

Miesięcznie do UOKiK-u trafia średnio 300 sygnałów dotyczących potencjalnych naruszeń i stosowania wprowadzających w błąd oznaczeń treści komercyjnych lub ich braku w mediach społecznościowych.

"Trwają postępowania wyjaśniające dotyczące scamu i kryptoreklamy. Pierwsze kary za brak współpracy z UOKiK otrzymało 6 influencerów - m.in za nieudzielanie urzędowi wyjaśnień. W lipcu prezes UOKiK postawił pierwsze zarzuty nieprawidłowego oznaczania reklam w mediach społecznościowych. Postępowania dotyczą 3 influencerów i reklamodawcy" - zaznacza urząd.

Odpowiedzialność za prawidłowe oznaczanie treści reklamowych spoczywa na influencerach, agencjach reklamowych i reklamodawcach.

"Za brak prawidłowego oznaczenia treści komercyjnych grozi kara do 10 proc. obrotu" - przypomina UOKiK.

Pod koniec września opublikowano rekomendacje prezesa UOKiK dotyczące oznaczania treści reklamowych przez influencerów w mediach społecznościowych. To dokument, na który czekali nie tylko sami influencerzy, reklamodawcy i agencje PR, ale również konsumenci. Rekomendacje zawierają wiele praktycznych przykładów i graficznych propozycji - powstały po to, by pomóc internetowym twórcom prawidłowo oznaczać treści komercyjne.

- Wyróżniliśmy różnego rodzaju współprace komercyjne, w tym autopromocję czyli reklamę marki własnej, a także prezenty czyli popularne paczki PR – wyjaśniał Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

- Dokument zawiera nie tylko ważne definicje czy regulacje prawne i konsekwencje, jakie można ponieść w związku z kryptoreklamą, ale także konkretne przykłady oznaczeń materiałów reklamowych w różnych mediach społecznościowych, takich jak Instagram, Facebook, TikTok, YouTube i inne, wraz z podaniem praktycznego schematu działań do każdego z nich – dodawał Prezes UOKiK.

Oznaczenie reklam powinno być, przede wszystkim, czytelne, jednoznaczne i zrozumiałe dla każdego odbiorcy. Musi być też widoczne dla użytkowników korzystających zarówno z komputerów, jak i urządzeń mobilnych .

Jak dodaje UOKiK w informacji przekazanej portalowi i.pl, oprócz rekomendacji wskazanych przez urząd dla influencerów, "należy pamiętać, że reklama niektórych grup produktów np. leków, suplementów diety czy zabiegów i produktów medycyny estetycznej jest regulowana szczegółowymi przepisami prawa, które są wiążące dla influencerów".

Celebryci reklamujący produkty i usługi w mediach społecznościowych powinni więc pamiętać, że już od 1 stycznia w życie wejdzie nowelizacja ustawy o wyrobach medycznych. W jej zapisach znalazł się m.in. zakaz reklamowania specjalistycznych usług i wyrobów medycyny estetycznej.

Zakazana będzie promocja sprzętu specjalistycznego, implantów, laserów specjalistycznych, a także reklam kwasu hialuronowego. Dotyczy to takich środków komunikacji jak: media tradycyjne, czyli radio, prasa, telewizja, ale także internetu i mediów społecznościowych.

Ustawa zakłada, że podmioty, na rzecz których dotychczas była prowadzona promocja, mają czas na modyfikację i dostosowanie swoich strategii oraz kampanii reklamowych do 30 czerwca 2023 r., ale tylko pod warunkiem, że kampania reklamowa rozpoczęła się przed 1 stycznia 2023 r.

Nowelizacja ustawy o wyrobach medycznych nie wszystkim przypadła do gustu. Influencerzy, którzy współpracowali z firmami z tej branży ubolewają, że brak możliwości reklamy może doprowadzić do upadku wielu gabinetów świadczących takie usługi, które nie mają jeszcze ugruntowanej pozycji na rynku.

Jak będzie, pokaże czas.

mm