Parlamentarzyści PiS zadali Olgierdowi Geblewiczowi 11 pytań dotyczących Krzysztofa F. Interpelację złożyli w sekretariacie gabinetu marszałka. W interwencji posłowie pytają nie tylko o obowiązki zawodowe skazanego, ale również o jego wynagrodzenie. Interesuje ich to, czy do Urzędu Marszałkowskiego docierały jakiekolwiek sygnały o skłonnościach skazanego.
- Nas w tym wszystkim szczególnie zaniepokoiły 2 sprawy. Po pierwsze, dlaczego o tej sprawie dowiadujemy się dopiero teraz? Jak rozumiem najpierw musiało wpłynąć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Potem musiał być etap śledztwa. Potem mamy pierwszy wyrok jeszcze nieprawomocny, no i dopiero teraz przy 2 wyroku już prawomocnym wyroku wszyscy dowiedzieliśmy się o tej sprawie - mówi Leszek Dobrzyński. - To jest szczególnie bulwersujące w czasach, kiedy wydawałoby się, że do przestępstwa pedofilii, wszyscy staramy się przywiązywać tak wielką uwagę, żeby je ścigać, nagłaśniać w jakikolwiek sposób. Budzi też nasze zdziwienie i oburzenie, że jest to tak naprawdę kolejny przykład pedofilii wśród osób blisko związanych albo wręcz członków Platformy Obywatelskiej. Mamy tutaj na myśli już kilku radnych w Polsce. Mamy przykład również pewnego działacza młodzieżowego. To powiem szczerze martwi. Pedofilia jest odrażającym absolutnie godnym pełnego potępienia i ścigania przestępstwem i chcielibyśmy, żeby wszyscy podchodzili do tego przestępstwa absolutnie z pełnym przekonaniem, że trzeba je ścigać, nagłaśniać, trzeba je wyeliminować na tyle, na ile jest to możliwe z naszego życia publicznego.
Posłowie pytają również o finansowe wsparcie organizacji LGBT.
- W ciągu ostatnich 5 lat marszałek województwa zachodniopomorskiego przekazał 1,5 miliona złotych dla organizacji LGBT w regionie. Ile z tych pieniędzy trafiło do stowarzyszenia Równość na Fali, w której działał Krzysztof F. W ostatnich latach Wojewódzki Program Przeciwdziałania Uzależnień sfinansował ze środków ujętych w budżecie województwa zachodniopomorskiego, kampanię "Z dala od alkoholu", która została zainaugurowana przez Stowarzyszenie "Równość na fali". Ile wynosiło dofinansowanie? - pyta poseł Artur Szałabawka.
Przypomnijmy, że Krzysztof F. w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Zachodniopomorskiego odpowiadał m.in. za kwestie związane z profilaktyką uzależnień. Rok temu został prawomocnie skazany za pedofilię, posiadanie narkotyków i nakłanianie dzieci do ich zażywania. Informację podało Radio Szczecin. W chwili przestępstwa poszkodowany chłopiec miał 13 lat, a dziewczynka 16.
F. był też psychoterapeutą, działaczem LGBT, prowadził restaurację w centrum Szczecina. Cztery lata temu startował do sejmiku województwa z listy Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. Kampanię prowadził pod hasłem "Dobro powraca".
Marszałek zapewnia, że pożegnał się ze współpracownikiem, gdy ten został zatrzymany i usłyszał zarzuty.
- Krzysztof F. od 30 września 2020 r. nie pełni funkcji pełnomocnika, ani żadnej innej związanej z pracą na rzecz urzędu marszałkowskiego. Został odwołany natychmiast po zatrzymaniu i przedstawieniu mu zarzutów - wyjaśnia Geblewicz.
Marszałek tłumaczy „Głosowi”, że nie informował opinii publicznej o odwołaniu pełnomocnika, bo „sprawa dotyczy pedofilii, a więc komentowanie jej nie powinno być przedmiotem debaty publicznej, przede wszystkim ze względu ofiary”.
