Lot PS752 linii Ukraine International Airlines został po starcie trafiony dwoma pociskami. Iran przyznał się, że pomylił samolot z amerykańską rakietą. Wszystkie 176 osób na pokładzie zginęło. Wśród nich było 55 Kanadyjczyków i 35 stałych mieszkańców Kanady. Krewni złożyli pozew cywilny przeciwko Iranowi i innym urzędnikom, którzy według nich byli winni incydentu.
Nie było od razu jasne, w jaki sposób pieniądze zostaną zebrane z Iranu. Prawnik krewnych, Mark Arnold, powiedział, że jego zespół będzie chciał przejąć irańskie aktywa w Kanadzie i za granicą, w tym tankowce.
Jak donosi CBC po raz pierwszy przyznano odszkodowanie rodzinom ofiar, dodając, że Iran nie bronił się w sądzie. W zeszłym roku raport kanadyjskiego rządu stwierdził, że Iran jest „w pełni odpowiedzialny” za zestrzelenie samolotu i że było to wynikiem „niekompetencji” i „lekkomyślności”.
Władze irańskie początkowo odmówiły odpowiedzialności za incydent, który miał miejsce 8 stycznia 2020 r. Ale gdy pojawiły się dowody, Siły Powietrzne Gwardii Rewolucji potwierdziły, że jednostka obrony powietrznej pomyliła Boeinga 737-800 z pociskiem amerykańskim.
Obrona powietrzna Iranu była w stanie wysokiej gotowości, ponieważ kraj właśnie wystrzelił pociski balistyczne w dwie irackie bazy wojskowe, w których znajdowały się siły amerykańskie. Był to odwet za zabicie czołowego irańskiego generała Qasema Soleimaniego w amerykańskim ataku dronów w Bagdadzie pięć dni wcześniej.
Do zestrzelenie pasażerskiego samolotu Boeing 737-800, należącego do linii Ukraine International Airlines, do którego doszło 8 stycznia 2020 r. w Szahrijar, 17 km od Teheranu, około godziny 6:18 przez irańską obronę przeciwlotniczą.
9 stycznia 2020 r. podczas konferencji prasowej premier Kanady Justin Trudeau stwierdził, że samolot został prawdopodobnie zestrzelony przez pomyłkę przy użyciu irańskich rakiet ziemia-powietrze. Dwa dni później informację potwierdził Mohammad Dżawad Zarif, minister spraw zagranicznych Iranu. Zarif ogłosił, że jedna z jednostek Wojsk Obrony Powietrznej Islamskiej Republiki Iranu uznała samolot za pocisk skierowany w irańską placówkę wojskową.
11 stycznia 2020 r. odbyły się wielotysięczne demonstracje podczas których wzywano do osądzenia winnych katastrofy i jej tuszowania, a nawet do rezygnacji najwyższego przywódcy Alego Chamenejego.
Samolot Boeing 737-8KV, należący do linii lotniczych Ukraine International Airlines będąc na wysokości 2415 metrów i osiągając prędkość 509 km/h został trafiony dwiema rakietami. Rozbił się dwie minuty po starcie.
Na pokładzie znajdowało się 167 pasażerów oraz dziewięcioosobowa załoga[7][8]. Kapitanem samolotu był Wołodymyr Gaponenko, a drugim pilotem był Serhij Chomenko.
