Iwona Arent rezygnuje z aktywności politycznej
Iwona Arent w czwartek wieczorem za pośrednictwem Twittera wydała oświadczenie, w którym poinformowała o zawieszeniu aktywności politycznej. Powodem tej decyzji jest pobicie kobiety, którego miał dopuścić się syn posłanki. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
„W związku z sytuacją rodzinną zdecydowałam o zawieszeniu swojej działalności politycznej. Poświęcenie trudnym sprawom rodzinnym uniemożliwia mi prowadzenie działań społecznych i wymaga skupienia się wyłącznie na roli matki” – czytamy.
Szczere wyznanie Arent w sprawie pobicia kobiety przez jej syna
Posłanka PiS wyznała w oświadczeniu, że jest wstrząśnięta medialnymi doniesieniami dotyczącymi zachowania jej syna. Podkreśliła, że sytuacja wymaga pełnego wyjaśnienia i „w żaden sposób nie może być usprawiedliwiona”.
Arent, która wcześniej próbowała bronić swojego syna, przyznała, że był to błąd, podyktowany naturalnym odruchem matki.
„Nie mogę pozwolić, by emocje wzięły górę nad faktami. Niepotrzebnie spekulowałam na temat przebiegu zdarzenia, nie znając okoliczności, tym samym wprowadzając opinię publiczną w błąd. Nawet matczyna troska tego nie tłumaczy. Za to przepraszam." - napisała posłanka.
„Jako kobieta i matka proszę o powstrzymanie się od używania tych dramatycznych zdarzeń w sporze politycznym” – zakończyła swój wpis.
