Spis treści
Gdy zachodni przywódcy decydują, czy Kijów może użyć broni dalekiego zasięgu, Putin odpowiada: Jeśli tak się stanie, Rosja podejmie odpowiednie kroki.
Potrzebują rakiet do obrony kraju
Ukraina od dawna zabiega o pozwolenie na wykorzystanie zachodnich pocisków w walce z Rosją, ale Waszyngton i Londyn powstrzymują się w obawie przed eskalacją. Putin wydał groźne ostrzeżenie, mówiąc, że „zmieni to naturę konfliktu”.
„Oznaczałoby to, że kraje NATO, USA, kraje europejskie są w stanie wojny z Rosją" - powiedział.
Biden zezwolił Ukrainie na wystrzeliwanie dostarczonych przez USA rakiet na teren Rosji, ale ograniczył ich dystans. Obecnie USA i Wielka Brytania rozważają pozwolenie Ukrainie na użycie zachodnich rakiet do uderzenia w Rosję.
Szefowie brytyjskiej i amerykańskiej dyplomacji Wielkiej wymienili potencjalną zgodę jako reperkusję otrzymania przez Rosję irańskich rakiet. To frustruje Putina, który teraz grozi Zachodowi wojną. Stwierdził, że jeśli Londyn i Waszyngton zezwolą Ukrainie na użycie rakiet dalekiego zasięgu, wojna będzie dotyczyć „krajów NATO, USA i państw europejskich”.
Czy zdecydowałby się na samobójczy krok?
Rosyjski ekspert Keir Giles: „Nie ma powodu sądzić, że po wielu demonstracjach pustych gróźb Kremla przedłużenie użycia rakiet już będących w użyciu przelałaby kroplę, która wywołałaby samobójczą reakcję ze strony Moskwy.
Giles ocenił, że Rosja może odpowiedzieć większymi atakami, jeśli Ukraina dostanie zgodę na użycie zachodnich rakiet i będzie to kolejna konsekwencją obrony przez Kijów swojej suwerenności przed Rosją. „To nieunikniona konsekwencja bycia sąsiadem Rosji – jedynym niuansem jest to, czy koszt będzie poniesiony w wyniku przeciwstawienia się rosyjskiej kolonizacji, czy też poddania się jej".
„Standardową reakcją Rosji na wszystko, co denerwuje lub zaskakuje Kreml, jest nasilenie ataków w najsłabszych członków ukraińskiego społeczeństwa" - podsumował.
