Jaki był cel wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Afryce Zachodniej? Jakub Kumoch wyjaśnia

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Jakub Szymczuk/KPRP
Prezydent Andrzej Duda przebywał z wizytą w Afryce Zachodniej. Odwiedził Nigerię i Wybrzeże Kości Słoniowej oraz Senegal. Cel wizyty prezydenta w Afryce Zachodniej tłumaczył szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.

Jakub Kumoch był pytany w TVP Info o wizytę zagraniczną prezydenta Andrzeja Dudy w krajach Afryki Zachodniej: Nigerii, Wybrzeżu Kości Słoniowej i Senegalu. Polski prezydent podczas tej wizyty, z której wrócił w piątek rano, prowadził rozmowy nt. dostaw surowców energetycznych do Polski, kryzysu żywnościowego i rosyjskiej propagandy.

– Rosja przeprowadziła przede wszystkim bardzo zmasowaną kampanię różnego typu kłamstw i przeinaczeń na kontynencie afrykańskim używając do tego głównie mediów społecznościowych. To zostało też nam bezpośrednio powiedziane przez przywódców afrykańskich, w jak trudnej są sytuacji, że jest oddziaływanie bezpośrednio na społeczeństwa – powiedział.

Jakub Kumoch dodał, że często w tamtym rejonie świata „media społecznościowe zostały zatrute przez rosyjską propagandę”. Zastrzegł, iż nie oznacza to, że Rosji udało się przekonać władze afrykańskich państw. – Władze zdają sobie sprawę z tego, że Rosja stanowi zagrożenie również dla ich bezpieczeństwa. Proszę spojrzeć co dzieje się w efekcie działań Grupy Wagnera w Mali, czy Republice Środkowoafrykańskiej – wskazał nawiązując do działań rosyjskich najemników.

– Jeżeli Rosji udałoby się osiągnąć sukces przy tej imperialistycznej polityce to, prędzej czy później, państwa afrykańskie będą tego ofiarą i nikt w Afryce nie ma do tego wątpliwości – zaznaczył.

W ocenie Jakuba Kumocha „Rosja próbuje wykorzystać swoje przekonanie o niewiedzy na temat tej sytuacji wśród społeczeństw afrykańskich”. – Prezydent Duda nie tylko rozmawiał z przywódcami, udzielił również wywiadu BBC Afryka, żeby dokładnie powiedzieć, o co chodzi w konflikcie – mówił szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.

– Najważniejsza rzecz, to co prezydent mówił, z Afryką trzeba rozmawiać jak z partnerem. To co robiła do tej pory wspólnota zachodnia, czyli przekonanie, że Afryka wcześniej, czy później będzie musiała zrozumieć nasze racje, jest błędnym podejściem – mówił. Dodał, że „jeśli chce się kogokolwiek do czegokolwiek przekonać, trzeba mu okazać elementarny szacunek i traktować po partnersku”. Podkreślił, że wizyta prezydenta Dudy była przejawem takiego podejścia.

Wskazał, że Nigeria i Senegal są dużymi producentami surowców: ropy, gazu i węglowodorów. – Dlatego też przedstawiciele PGNiG i PKN Orlen byli na miejscu, była bardzo długa dyskusja z przedstawicielami sektora naftowego, w której prezydent brał udział, a przede wszystkim firmy naftowe i gazowe z jednego i drugiego kraju – relacjonował.

– Polska wkracza do polityki afrykańskiej, bo potencjał naszego państwa rośnie i Polska będzie odgrywać dużą rolę w polityce afrykańskiej. Nie była nigdy kolonizatorem, jej powiązania z Afryką sięgają raczej czasów PRL i wsparcia dla dekolonizacji, natomiast w latach 90., w momencie transformacji, zostały osłabione. Polska musi zaś wrócić do Afryki, żeby być poważnym graczem i do tego zmierzamy – mówił.

TD

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl