Jakub Piotrowski błyszczy w Bułgarii. Trzynasty gol dla Łudogorca Razgrad, cieszynka jak Jude Bellingham

Jakub Piotrowski jeszcze przed przerwą ustalił wynik meczu z Czerno More Warna (3:1), czyli dotychczasowym liderem. Jego zespół źle rozpoczął, bo od utraty bramki. Dosłownie sekundy później był już jednak remis, bo Rwan Cruz po dograniu z prawej flanki zmieścił piłkę pod poprzeczką. Potem Brazylijczyk dał Łudogorcowi prowadzenie w 36 minucie, dobijając z bliska strzał kolegi. W dobrym miejscu stał też gotowy na to samo Piotrowski.

Wreszcie w 42 minucie to nasz rodak strzelił gola. Akcję wypracował mu najlepszy zawodnik na boisku, czyli Rwan Cruz. Po zagraniu w polu karnym Piotrowski z dwunastego metra kopnął prawą nogą w środek. Interwencja bramkarza była na tyle słaba, że piłka po nieudolnej obronie nogą wturlała się do siatki. Po chwili środkowy pomocnik świętował z jedną z fanek, rozkładając szeroko ręce tak jak Jude Bellingham.

Polacy za granicą. Lewandowski przyćmił wszystkich, choć Buksa też się postarał

Kwadrans przed końcem Piotrowski opuścił murawę. Łudogorec dzięki trzeciej wygranej z rzędu podmienił Czerno More Warna na pozycji lidera. Ma tyle samo punktów, ale jedno spotkanie rozegrane mniej.

Jakub Piotrowski to drugi najskuteczniejszy polski piłkarz w tym sezonie. Ustępuje jedynie Robertowi Lewandowskiemu, który dla FC Barcelony wbił o cztery bramki więcej - czyli siedemnaście.

W czwartek (22 lutego) zespół Piotrowskiego zawalczy o awans do 1/8 finału Ligi Europy. W rewanżu podejmie Servette. Pierwszy mecz w Szwajcarii zakończył się bezbramkowym remisem.

• 34 mecze, 13 goli i 3 asysty - Łudogorec Razgrad
• 3 mecze, 1 gol - reprezentacja Polski

Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ