Spis treści
Pozostanie we francuskiej hali
W poprzednim tygodniu odbył się turniej Masters 1000 w Paryżu. Na kortach twardych pod dachem wystąpili także debliści w tym Jan Zieliński i Hugo Nys. Polsko-monakijska para była o krok od ćwierćfinału, lecz na ich drodze stanęli Urugwajczyk Ariel Behar i Amerykanin Robert Galloway. O losach meczu zdecydował super tie-break. Po imprezie w stolicy Francji, Polak i Monakijczyk przenieśli się do francuskiego Metz, gdzie w dniu 3 listopada rozpoczął się turniej Moselle Open (ranga 250). Zakończenie zaplanowano sześć dni później.
W tym roku pula nagród wynosi 579 320 euro (ponad 2,5 miliona złotych). To wzrost o 2,9 proc. względem poprzedniej edycji
W grze deblowej triumfatorzy mogą liczyć na kwotę w wysokości 30 610 euro (ponad 120 tysięcy złotych) do podziału.
Jan Zieliński niepokonany w Metz
Dla polskiego deblisty to trzeci występ w Metz. Jak dotąd może pochwalić się bezbłędnością. - Na jedenaście spotkań wygrał wszystkie, co spowodowało zdobycie trzech tytułów z pięciu jakie wywalczył w dotychczasowej karierze. 27-latek triumfował w 2021, 2022 i 2023 roku. Dwa ostatnie starty zanotował z Hugo Nysem, natomiast inauguracyjny miał miejsce z byłym szóstym singlistą światowego rankingu ATP Hubertem Hurkaczem.
Ćwierćfinał turnieju dla Zielińskiego i Nysa
W pierwszej rundzie tegorocznej edycji ich rywalami byli Holender Robin Haase i Austriak Lucas Miedler. Pierwszy set ułożył się po myśli rywali, którzy wygrali w tie-breaku (7-4). Tym samym obrońcy tytułu musieli gonić. - W drugim secie sytuacja się powtórzyła lecz z nieco innym zakończeniem. Tym razem to polsko-monakijski duet wygrał w trzynastym gemie (7-5).
O tym, która z stron awansuje do ćwierćfinału rozstrzygnął super tie-break. W nim bardziej skuteczni okazali się faworyzowani debliści, wygrywając 10-5.