- Jestem Janusz. Byłem w Platformie, potem założyłem swój ruch, który święcił triumfy, a potem przepadłem na amen - mówi w trzecim odcinku nowego sezonu „Ucha prezesa" aktor grający Janusza Palikota. Gra go Maciej Konopiński i przedstawiony jest jako „Janusz z Biłgoraju".
W tym odcinku Jan Rokita i jego żona Nelli prowadzą Fundację Powrót. Pomaga ona odnaleźć się w życiu osobom wypchniętym z polityki. Palikot jednak nie jest podopiecznym fundacji. Jest przykładem tego, że bez polityki można żyć i udowadnia to Janowi Szyszce (były minister środowiska), Konstantemu Radziwiłłowi(były minister zdrowia) i Witoldowi Waszczykowskiemu (były szef MSZ).
CZYTAJ TEŻ: Janusz Palikot. Co robi znany polityk po przegranych wyborach? Czy wróci do polityki?
Palikot w tym odcinku jest wyciszony, medytuje, żałuje swoich politycznych wybryków. A o polityce mówi: - A co mnie to obchodzi.
Przyznaje, że za prezesem nie przepada, ale niech sobie rządzi. - Idź i żyj - radzi Palikotowi Jan Rokita.
Wyjaśnijmy, że Palikot nie udziela się publicznie (oprócz jednego przypadku) od przegranych przez Twój Ruch wyborów parlamentarnych. W grudniu zeszłego roku w internecie ogłosił, że odchodzi z polityki.
- Podjąłem tę decyzję, aby ostatecznie rozstać się z polityką. Wiem, że wielu oczekuje mojego powrotu. Nieustannie o tym słyszę. Film z moją »przepowiednią« o rządach PiS bije rekordy popularności, a jednak powinienem odejść. Zakładam nawet, że ta decyzja najbardziej zmartwi zwolenników PiS-u, ale trudno – napisał na swoim blogu Palikot i dodał: „Odchodzę (chociaż boli mnie sytuacja w kraju), aby ktoś nowy odegrał właściwą rolę. Jest to możliwe, choć trudne, ale właśnie odpowiedzialność za kraj każe mi tak postąpić.
Z drugiej strony przykładem nieudanego porzucenia polityki w najnowszym odcinku „Ucha prezesa" jest Roman Giertych grany przez Tomasza Kota.
Przypomnijmy, że we wcześniejszych odcinkach można było zobaczyć postać Beaty Mazurek, posłanki z Chełma.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
