Jak poinformował nas sędzia Tomasz Kozioł, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnowie, wyrok zapadł przed sądem rejonowym na pierwszej rozprawie, bowiem oskarżonych postanowił dobrowolnie poddać się karze i złożył w tej sprawie stosowny wniosek o wymierzeniu mu kary bez przeprowadzania rozpraw.
- Prokurator się temu nie sprzeciwił - mówi rzecznik i dodaje, że Janusz W. przyznał się do wszystkich przestępstw zarzucanych mu przez prokuraturę, a jest ich pięć.
Były szef UOP został oskarżony o powoływanie się na wpływy w różnych instytucjach, takich jak prokuratura, sąd, policja, służby specjalne, urząd skarbowy i podjęcia się załatwienia ich w zamian za korzyści majątkowe. W sumie miał przyjąć trzy łapówki o łącznej kwocie 295 tys. złotych. Ponadto miał nakłaniać do składania fałszywych zeznań w sprawie prowadzonej przed Sądem Okręgowym w Tarnowie i brać udział w praniu brudnych pieniędzy.
Janusz W. został zwolniony z tymczasowego aresztu, w którym przebywał od momentu zatrzymania go w marcu ubiegłego roku. Pobyt w areszcie zostanie mu zaliczony na poczet wymierzonej kary więzienia. Oprócz kary pozbawienia wolności, sąd zasądził też przepadek korzyści majątkowych. Wyrok jest nieprawomocny.
POPULARNE NA NOWINY24:
Tłumy na stoku w Przemyślu [ZDJĘCIA]
Nadciągają mrozy. Termometry pokażą nawet 20 st. na minusie
Piękne Bieszczady zimą [FOTO]
KORUPCJA PRZY WYDAWANIU ŚWIADECTW KWALIFIKACYJNYCH ELEKTRYKOM. 15 OSÓB USŁYSZAŁO ZARZUTY