- To są wybory całkowicie bezpieczne. Dla tych, którzy w nich uczestniczą i dla tych, którzy będą je organizował - zapewnił prezes PiS Jarosław Kaczyński na antenie Polskiego Radia. - Jest to sytuacja jasna, musimy działać zgodnie z konstytucją - dodał.
NASZ WYWIAD:
Kaczyński zaznaczył, że dzięki głosowaniu korespondencyjnemu, ryzyko zakażeniem się koronawirusem podczas głosowania będzie zminimalizowane.
Prezes PiS podkreślił w „Sygnałach dnia”, że w Polsce i na świecie zaczyna się ciężki kryzys ekonomiczny. - Za rok będziemy w fazie bolesnej walki z kryzysem. Wtedy ludzie zawsze mają pretensje do władzy - stwierdził Kaczyński.
Zdanie prezesa PiS opozycja nie czuje się pewnie w obecnych wyborach, dlatego chce przełożenia jego terminu. - Kandydaci opozycji nie są szczególnie mocni. W sytuacjach zagrożenia ludzie konsolidują się wokół władzy. W Polsce władza walczy z epidemia i dlatego jest to dobra władza - powiedział Kaczyński.
Jarosław Kaczyński odniósł się także do zrzutów opozycji, że jeśli wybory odbędą się w czasie pandemii koronawirusa, to będzie on miał „krew na rękach”. - Jestem przyzwyczajony do wielu zarzutów już od 30 lat. Przy takiej organizacji wyborów nie ma żadnego zagrożenia dla zdrowia ludzi – mówił.
NASZE WYWIADY:
- Ludwik Dorn: W Polakach narasta pierwotny lęk
- Severski: Koronawirus uderzył w serce naszych ideałów
- Prof. Mikołejko: Pandemia obnażyła widmowość naszych wyborów
- Prof. Sławek: Im więcej wiemy, tym lepsi będziemy?
- Czy pandemia zakończy świat, jaki znaliśmy do tej pory?
- Epidemia koronawirusa wzmacnia Andrzeja Dudę
Kaczyński: Liczę że Jarosław Gowin podejmie racjonalną decyzję
Na przeprowadzenie wyborów 10 maja nie zgadza się koalicjant PiS – lider Porozumienia Jarosław Gowin.
Szef partii rządzącej, że liczy na to, iż Gowin „podejmie racjonalną decyzję”. - Mam nadzieję, że Gowin będzie w tej sytuacji z nami, dzięki naszemu obozowi pełni bardzo ważną funkcję państwową – stwierdził.
Porozumienie nie poprze głosownia korespondencyjnego
Z kolei poseł Porozumienia i wiceminister w rządzie PiS Kamil Bortniczuk zapowiedział na antenie FMF FM, że partia Jarosława Gowina nie porze pomysłu PiS dotyczącego głosowania korespondencyjnego. - Porozumienie zagłosuje przeciw wprowadzeniu głosowania korespondencyjnego; przynajmniej w wyborach 10 maja (…) Jesteśmy przekonani, że nie będzie wyborów 10 maja – mówił.
Zapytany o możliwość zmiany konstytucji, aby przełożyć wybory prezydenckie na późniejszy termin - bez konieczności wprowadzania stanu wyjątkowego - poseł stwierdził, że „jeżeli taki projekt będzie złożony dzisiaj, w poniedziałek, jest szansa by taka ustawa weszła w życie przed terminem majowym”. - W ciągu kilku następnych godzin sprawa się wyjaśni. Plan B również mamy. Będziemy to oficjalnie komunikować ustami naszych liderów – zapowiedział parlamentarzysta.
