Prezes PiS J. Kaczyński w sobotę, 27 stycznia 2024 r. w Lublinie spotkał się ze zwolennikami.
"Żadna wrona – ani czarna, ani ruda, ani zielona, ani jakakolwiek inna – nie może pokonać Polaków. Polska musi wygrać! A żeby wygrała, musimy być razem! Musimy umieć przekonać tych kilka milionów Polaków, którzy zostali wprowadzeni w błąd i potem głosowali na Trzecią Drogę, myśląc, że to jest jakaś alternatywa. Trzeba tych ludzi przekonać do tego, że warto być Polakiem, warto, aby się Polska rozwijała, warto, żeby Polska była ważnym, silnym państwem, a Polacy wielkim narodem" - mówił.
Szef PiS ocenił politykę obecnego rządu Donalda Tuska. - Po pierwsze, łamanie Konstytucji, łamanie prawa. Po drugie, działanie w UE, których efektem ma być nowy Traktat – fatalny z punktu widzenia polskich interesów, polskiej suwerenności, polskiej gospodarki. Po trzecie, działania także w UE, których efektem ma być przymusowa relokacja imigrantów. I wreszcie po czwarte, działania w sferze gospodarczej, które – jeśli zostaną wprowadzone w życie – osłabią nie tylko nasz plan szybkiego rozwoju Polski. Natomiast po piąte, warto wspomnieć o pomysłach oświatowych obecnej władzy, które mają zmienić Polaków – szczególnie to młode pokolenie – w parobków dla ludzi z zachodniej Europy, w szczególności z Niemiec.
Po spotkaniu prezes PiS pozował do tzw. selfie. Chętnych nie brakowało.
Zanim doszło do spotkania z sympatykami PiS, w Lublinie na placu Teatralnym, odsłonięto pomnik Lecha Kaczyńskiego. W ceremonii wziął udział prezes PiS.
W piątek PiS zapowiedział, że w weekend politycy objadą Polskę w ramach hasła "bądźmy razem". W innych miastach z mieszkańcami spotkali się, m.in. Mateusz Morawiecki, Mariusz Błaszczak, Beata Szydło i Przemysław Czarnek.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!