Jarosław Kaczyński w mocnych słowach o Donaldzie Tusku i Platformie Obywatelskiej
Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Spały w mocnych słowach odniósł się do Donalda Tuska oraz Platformy Obywatelskiej.
- Kłamstwo, którym posługuje się opozycja towarzyszy im zawsze. Kiedyś PO była formacją konserwatywną, później zaczęli wojować z kościołem, religią, a od 2015 roku kiedy przegrali wybory – zaczęli z nami walkę bo nie mogą wytrzymać straty władzy i przegranych demokratycznie wyborów - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Kaczyński ocenił, że polska polityka osiągnęła nowy poziom. "Kłamstwo w kampanii naszych przeciwników szalało już od miesięcy, a w gruncie rzeczy od lat, ale dzisiaj mamy coś zupełnie nowego" - powiedział.
Jarosław Kaczyński o hipokryzji i "duchowej przemianie" Donalda Tuska
Jarosław Kaczyński wskazał, że o godz. 8 rano został opublikowany twitterowy wpis Tuska, "w którym okazuje się, że przeżył on w nocy, bo chyba w nocy, kolejną przemianę duchową, głęboką".
- Otóż okazuje się, że on jest zaciekłym przeciwnikiem jakiejkolwiek imigracji do Polski. A kto sprowadza do Polski migrantów? My. Ja przypomnę, że to jest ten sam pan, który mówił, że Polska będzie karana za to, że nie chce się zgodzić na te poprzednie propozycje (dot. relokacji - PAP), które zostały w końcu odrzucone - powiedział lider PiS.
- To jest ten sam pan, który mówił, że w gruncie rzeczy nie należy budować muru czy płotu, że to są biedni ludzie, którzy szukają nowego miejsca dla swego życia - dodał, nawiązując do muru na polsko-białoruskiej granicy.
- To jest człowiek, dla którego Frasyniuk, Kurdej-Szatan, Jachira, pani Ochojska, które obrażają, wzywają, aby Polskę otworzyć, wzywają do tego, aby w Polsce działo się to samo, co dzieje się dziś we Francji, w Belgii, co działo się w prawie wszystkich krajach UE, które ustąpiły, podjęły te fatalne decyzje o wpuszczaniu nielegalnych imigrantów, żeby tworzyć multi-kulti, że tak samo ma być w naszym kraju - podkreślił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Niektóre media nie pokazują wydarzeń z Francji?
Zdaniem Kaczyńskiego to "dzisiejsze, komiczne kłamstwo, przekraczające już wszelkie miary, to jest element czegoś znacznie szerszego". W tym kontekście zwrócił uwagę, że część portali mediów nie informuje o wydarzeniach we Francji.
- Mówię o tych wszystkich onetach, wirtualnych polskach i tak dalej. Gdzie tam są wiadomości na temat tego, co dzieje się we Francji? Gdzie te wiadomości są w TVN-ie? No może na piętnastym miejscu, gdzieś jakaś drobna wzmianka - powiedział.
Jarosław Kaczyński o Platformie Obywatelskiej: Reprezentują interesy zewnętrzne
- Wrogowie Polski zawsze chcieli, by Polska i Polacy byli takim narodem zdegenerowanym, na bardzo niskim poziomie - żeby elity były zewnętrzne. (...) Zapytajmy, czy Platforma (Obywatelska) to nie jest taka partia zewnętrzna (...) Czy Donald Tusk nie jest personifikacją takiej zewnętrzności?" - stwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Głównym konkurentem partii rządzącej w Polsce jest partia, o której można właśnie to powiedzieć, że jest zewnętrzna. Z jednej strony demoralizuje Polaków, odwołuje się do tych grup społecznych, które, powiedzmy sobie, mają ogromnie dużo trudności z kulturą (...) a z drugiej strony, jeśli chodzi o sprawy ważne - polityczne, gospodarcze - to realizuje politykę, która jest w interesie innego niż Polska państwa - ocenił Kaczyński.
Jak ocenił, za czasów poprzednich rządów "polityka rosyjska, ten reset (...) to była w gruncie rzeczy polityka, której odbiorcą była Rosja, ale jej inicjatorem, obserwatorem, który ją oceniał i wyciągał z niej pozytywne wnioski - szczególnie wnioski odnoszące się do samego Donalda Tuska i jego europejskiej kariery - była nie Moskwa, tylko właśnie Berlin".
- Należy pamiętać, co dzisiaj w Polsce się dzieje - te obrzydliwe demonstracje z masą haniebnych napisów (...) to wszystko jest elementem socjotechniki, która wpisuje się w coś, co ma dzieje nie tak znów krótkie - dodał prezes PiS
Rządy Platformy to "wielka zgoda na rabunek"
Jarosław Kaczyński mówił także o realizowanych w Polsce inwestycjach.
- Jeśli chodzi o nasze własne możliwości, nieunijne, to było tak, że w sile nabywczej budżet roku 2015, uchwalony jeszcze przez PO, był mniejszy od tego przez nas uchwalonego, z roku 2008. W ciągu 8 lat możliwości budżetowe nie wzrosły, tylko spadły. A dlaczego? No, dlatego, że mieliśmy do czynienia z gigantyczną skalą okradania naszego kraju. Tolerowaną przez tamtą władzę - podkreślił.
- To był element tego sytemu i oni są przedstawicielami tego systemu. A myśmy to okiełznali - dodał prezes PiS.
Zarzucił, że w czasie rządów PO-PSL była "wielka zgoda na rabunek".
- Jeżeli my dzisiaj, nominalnie, mamy przeszło dwukrotnie większy budżet niż 8 lat temu - oczywiście trzeba odliczyć inflację (...) - jeżeli jesteśmy w stanie nie tylko prowadzić tę ogromną politykę społeczną, zwiększać ją - choćby zapowiedź 800 plus - ale także podjąć ogromny wysiłek zbrojeniowy, jeżeli mogliśmy wydać przeszło 200 mld na tarcze w czasie Covidu (...), to tylko dlatego, że potrafiliśmy dokonać tego wielkiego zabiegu, że jesteśmy władzą nieuwikłaną w całe to wielkie złodziejstwo - powiedział Kaczyński.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródła i.pl/PAP