Jest decyzja Sejmu ws. ustawy o Sądzie Najwyższym

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Fot. PAP/Radek Pietruszka
W środowym głosowaniu posłowie nie zgodzili się na odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i zdecydowali o kontynuowaniu prac nad tymi przepisami. Za jego odrzuceniem opowiedziało się 34 posłów. Przeciwko było 414 parlamentarzystów, jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Za odrzuceniem projektu zagłosowało 22 posłów klubu PiS - w tym wszystkich 21 posłów Solidarnej Polski, m.in. szef ugrupowania, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, a także posłanka PiS Teresa Hałas. Poza tym wniosek poparło 11 posłów Konfederacji i poseł koła Polskie Sprawy Andrzej Sośnierz. Od głosu wstrzymał się poseł PiS Jan Duda.

Decyzja Sejmu w tej sprawie oznacza, że projekt trafi teraz do sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, która zbierze się jeszcze w środę wieczorem.

O odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu wnioskowała Konfederacja.

Projekt ustawy o Sądzie Najwyższym. Co zakłada?

Projekt zmiany w ustawie o SN został złożony przez PiS w Sejmie 13 grudnia ub. roku. Według autorów proponowane zmiany mają wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO.

Zgodnie z projektem, sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów będzie rozstrzygał NSA, a nie - jak obecnie - utworzona niedawno Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN. Projekt przewiduje też poszerzenie zakresu tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, który mogłaby inicjować nie tylko strona postępowania, ale także z urzędu sam sąd. Projekt uzupełnia także badania podczas testu o przesłankę ustanowienia sędziego "na podstawie ustawy".

Założenia projektu były negocjowane podczas rozmów ministra ds. UE Szymona Szynkowskiego vel Sęka w Brukseli. Sejm miał zająć się projektem w grudniu ubiegłego roku, ale został on zdjęty z porządku obrad. Wcześniej prezydent Andrzej Duda oświadczył, że nie współuczestniczył w przygotowaniu projektu ani nie konsultowano go z nim. Zaapelował o spokojne i konstruktywne prace parlamentarne nad projektem i zaznaczył, że nie zgodzi się na rozwiązania godzące w system konstytucyjny oraz nie pozwoli, aby do polskiego systemu prawnego został wprowadzony jakikolwiek akt prawny, który będzie podważał nominacje sędziowskie albo pozwalał komukolwiek je weryfikować.

Solidarna Polska przeciwko noweli ustawy o SN

Negatywnie o projekcie wypowiada się koalicjant PiS - Solidarna Polska. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, po zapoznaniu się z propozycjami PiS oświadczył, że resort sprawiedliwości i Solidarna Polska nie zaakceptują projektu o SN w przedłożonej formie. Jego zdanie proponowane przepisy naruszają konstytucję w wielu miejscach i ingerują głęboko w polską suwerenność. Ziobro poinformował wtedy, że Solidarna Polska oczekuje od premiera spotkania i rozmów o proponowanych przepisach. W konsekwencji o projekcie premier dwukrotnie rozmawiał z politykami Solidarnej Polski.

Zmiany w ustawie o Sądzie Najwyższym. Stanowisko opozycji

Opozycja zapowiedziała zgłoszenie poprawek, które dotyczą pięciu kwestii i - zdaniem polityków opozycji - mają "wprost na celu wypełnienie kamieni milowych" ws. KPO.

– Pierwsza poprawka dotyczy przekazania spraw dyscyplinarnych do Sądu Najwyższego, druga wykreślenia wszystkich przepisów tzw. ustawy kagańcowej, które dają podstawy do ścigania sędziów za wydawane przez nich orzeczenia, trzecia dotyczy wymogu siedmioletniego stażu sędziów w Sądzie Najwyższym, którzy mieliby rozstrzygać sprawy dyscyplinarne, kolejna dotyczy uznania za niebyłe wszystkich orzeczeń Izby Dyscyplinarnej, która sądem nigdy nie była, a piąta dotyczy możliwości weryfikowania sędziów zgodnie z wytycznymi z kamieni milowych, czyli przyznanie i sądom, i obywatelom do weryfikowania, czy sędzia w danej sprawie jest sędzią niezawisłym i niezależnym – mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO).

Krytyczne opinie i stanowiska do projektu przedstawiły m.in. Sąd Najwyższy, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego i Krajowa Rada Sądownictwa. Natomiast według Biura Analiz Sejmowych projekt można uznać za wykonujący prawo UE.

i.pl, PAP

od 16 lat

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

f
fuhrhrDojczland
Pis da radę.Polacy mimo tych wyjatkowych sytuacji od czasów II wojny światowej żyja lepiej niż za ,,Zielonej Wyspy"Tusska
B
Bolesław Kowalski
Powinni się wreszcie dogadać i załatwić sprawę, bo tylko na tym tracimy. Tracimy na karach, czasie i spadku wartości pieniądza. Sądownictwo w Polsce na pewno wymaga usprawnienia, ale w sensie organizacyjnym, a nie upolitycznienia, czego życzy sobie obecna władza. Władza sądownicza musi być niezależna od polityki, natomiast powoływanie izb dyscyplinarnych i innych podobnych tworów złożonych z ludzi powiązanych z PiS, które mogą niemalże w pełnym zakresie regulować całą władzę sądowniczą w kraju, to powrót do PRL. Władza sądownicza ma być jak lekarz, który leczy każdego i nie patrzy na jego przynależność polityczną.
H
Hans von Schwinke
Lanie na goly zad kaczana przynioslo widoczne skutki. Wystarczy zablokowac piniadze a Polaczki zaczynaja WYC "jak im niedobrze".

Ja bym "zablokowal wszystko" na tak dlugo, az beda sie czolgac w odbyt EU i blagac o pare groszy.
A
Andy
11 stycznia, 15:12, opolanin:

Wieczorem będzie ciekawie, opozycja się natrudzi żeby weszły ich poprawki a potem wszystkie je odrzucą w jednym głosowaniu ludzie jarka!!! tzw. syzyfowe prace

11 stycznia, 16:22, fuhrhrDojczland:

Tzw.oPOozycja POlskojęzyczna.Wszysto co polski rząd zrobi ,-NEIN

Jak na razie to koalicjanci PiS są na -niet.

f
fuhrhrDojczland
11 stycznia, 15:12, opolanin:

Wieczorem będzie ciekawie, opozycja się natrudzi żeby weszły ich poprawki a potem wszystkie je odrzucą w jednym głosowaniu ludzie jarka!!! tzw. syzyfowe prace

Tzw.oPOozycja POlskojęzyczna.Wszysto co polski rząd zrobi ,-NEIN

o
opolanin
Wieczorem będzie ciekawie, opozycja się natrudzi żeby weszły ich poprawki a potem wszystkie je odrzucą w jednym głosowaniu ludzie jarka!!! tzw. syzyfowe prace
Wróć na i.pl Portal i.pl