Winni śmierci Jacka Hrycia z Jastrzębia. Zapadły wyroki w głośnym procesie
Pięciu oskarżonych usłyszało 3 czerwca w poniedziałek wyroki skazujące.
Główny oskarżony, Dawid K., dostał 25 lat więzienia (jako jedyny miał zarzut usiłowania zabójstwa), odsiedzi 25 lat więzienia. Pozostali oskarżeni – którym zarzucono pobicie ze skutkiem śmiertelnym - usłyszeli następujące wyrok: Łukasz K. 8 lat i 2 miesiące, natomiast pozostali trzej oskarżeni: Paweł Sz., Artur L i Przemysław K. - 8 lat więzienia. Wyroki ogłoszono w Sądzie Okręgowym w Rybniku o godzinie 13 w poniedziałek, 3 czerwca.
Dawid K., którego but odbił się na twarzy ofiary, po odczytaniu wyroku 25 lat więzienia, złapał się za twarz i spojrzał w stronę rodziny. Pozostali oskarżeni przyjęli ze spokojem wyroki.
Dodatkowo oskarżeni wpłacą zadośćuczynienie dla żony i ojca ofiary. Żona zamordowanego od Dawida K. Ma otrzymać 80 tysięcy złotych, ojciec 20 tysięcy złotych. Poza tym trzech kolejnych oskarżonych: Paweł Sz., Artur L i Przemysław K. - solidarnie 20 tysięcy dla Moniki Hryć i 10 tysięcy na ojca (solidarnie, czyli razem mają tyle zapłacić).
- Tak wnosiliśmy, więc z wyroku jestem zadowolony. To była jedna z najtrudniejszych spraw, które do tej pory prowadziłem. I jestem pewny, że obrońcy będą się odwoływać – mówił prokurator Wojciech Zieliński z prokuratury rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju.
Na sali rozpraw nie wytrzymał ojciec ofiary.
- Syn leżał w kałuży krwi – krzyczał, pokazując zdjęcia z miejsca zbrodni - 25 lat? Reszta tylko 8 lat? Nie ma sprawiedliwości. Nie może być tak niska kara. Życzę rodzinie oskarżonych, by jeszcze tej nocy to samo przeżyli, co ja. Inaczej nie zrozumieją, co znaczy, gdy ojciec musi pochować syna – krzyczał Zenon Hryć, a uspokoił się dopiero wtedy, gdy sąd zagroził wyprowadzeniem go z sali. W chwili odczytywania wyroku Monika Hryć płakała.
Jastrzębie-Zdrój: Dramat rodziny skatowanego na śmierć Jacka: „To jest jakiś koszmar"
Przypomnijmy, do pobicia doszło w Jastrzębiu 4 czerwca 2017 roku po imprezie w dyskotece Impresja. Sprawcy mieli pobiec za Jackiem i skopać go tak dotkliwie, że nie przeżył.
Bandyci skatowali 28-latka na śmierć w Jastrzębiu. "Nasz Jacuś został brutalnie zabity"
Jastrzębie-Zdrój: Oprawcy 28-latka śledzili go po wyjściu z dyskoteki. Potem skatowali ZDJĘCIA + WIDEO[/b]
Zobaczcie koniecznie
Zaskakująca wystawa STOP SMOG w Katowicach
Najciekawsze startupy na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach
